Hongkong tłumi polityczne różnice zdań poprzez zamrażanie kont bankowych

Obraz kampanii bojkotującej HSBC odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych.

Niedawno wdrożona hongkońska ustawa o bezpieczeństwie narodowym uprawniła służbę bezpieczeństwa do zamrażania kont bankowych należących do podejrzanych podczas toczących się postępowań, co negatywnie wpłynęło na zaufanie społeczeństwa wobec istniejącego systemu bankowego.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy pojawiło się parę przypadków, które wskazywałyby na to, że system bankowy jest wykorzystywany przez narodową służbę bezpieczeństwa do ograniczenia swobody aktywistów i prodemokratycznych organizacji pozarządowych.

Najbardziej kontrowersyjne zajście dotyczy hongkońskiego zesłańca i ustawodawcy, Teda Hui, oraz członków jego rodziny, którym nieoczekiwanie zamrożono konta bankowe.

Hui, były ustawodawca opowiadający się za demokracją, ogłosił swój status uchodźcy 3 grudnia podczas służbowej wizyty w Danii, kiedy to jego rodzina nie przebywała już na terenie Hongkongu. Dwa dni później Hui powiedział, że konta bankowe należące do niego oraz przynajmniej pięciu innych członków rodziny zostały zamrożone przez kilka placówek bankowych, w tym HSBC, bez jakichkolwiek wyjaśnień.

HSCB zamroził konta Teda, byłego ustawodawcy na przymusowej emigracji, oraz członków jego rodziny. HSBC ułatwia Komunistycznej Partii Chin dokonywania prześladowań na tle politycznym, co zagraża politycznym dysydentom, jak i ich rodzinom, a to jest skandaliczne. Rząd Wielkiej Brytanii powinien zareagować, by zademonstrować brak tolerancji dla zmowy z autokracją. pic.twitter.com/XRdOWSYbjr

— Nathan Law 羅冠聰 ? (@nathanlawkc) 5 grudnia 2020

Działania giganta w sektorze bankowym wywołały jawne oburzenie, jako że członkowie rodziny Hui nie naruszyli żadnego przepisu zawartego w ustawie o bezpieczeństwie narodowym. Krytycy przedstawili tezę, jakoby czynności podjęte przez HSBC były umotywowane politycznie, a nie prawnie. Bank odmroził konta rodzinie Hui kolejnego dnia, by ponownie zamrozić je 7 grudnia po tym, jak hongkońska policja wydała publiczne oświadczenie, oskarżając ustawodawcę o spisek z siłami zagranicznymi oraz używanie kont bankowych należących do jego rodziny w celu prania pieniędzy.

Niezależny dziennikarz, Timothy McLaughlin, następująco podsumował zarzuty postawione Tedowi Hui przez hongkońską policję:

„Li utrzymywał, że apel niektórych ludzi o poparcie środowiska międzynarodowego stanowi współpracę z siłami zagranicznymi, co jest przestępstwem na mocy ustawy o bezpieczeństwie narodowym, która została narzucona Hongkongowi przez Pekin 30 czerwca”. https://t.co/BgA3tcKNkJ

— Timothy McLaughlin (@TMclaughlin3) 7 grudnia 2020

Ted Hui został pierwotnie oskarżony o popełnienie dziewięciu wykroczeń, między innymi zakłócania porządku podczas spotkań Komisji Legislacyjnej, brania udziału w nielegalnych protestach, a także usuwania zdjęć z telefonów należących do członków Komisji Legislacyjnej. Żadnego z powyższych nie powiązano z wykroczeniami zawartymi w ustawie o bezpieczeństwie narodowym ani z praniem brudnych pieniędzy, aż do momentu ogłoszenia przez Hui statusu uchodźcy.

Nowe zarzuty ze strony policji celowały w społecznie finansowaną kampanię mającej na celu zgromadzenie środków finansowych do wniesienia pozwu przeciwko taksówkarzowi, który wjechał w tłum protestujących, oraz funkcjonariuszowi policji, który podczas zeszłorocznych protestów przeciw ekstradycji strzelił do ich uczestnika z bliskiej odległości. Powyższą kampanią w rzeczywistości zajmowała się kancelaria adwokacka nieposiadająca żadnych koneksji z samym Hui, a także z członkami jego rodziny. Hui skarcił działalność policji na Facebooku:

This is clearly the regime’s attempt to take political revenge via economic oppression, and to use collective punishment to oppress my family to persecute dissenting voices.

Jest to ewidentna próba panującego reżimu, by, dzięki politycznym zagrywkom, mścić się poprzez ucisk ekonomiczny oraz dręczyć moją rodzinę przez ukaranie zarówno mnie, jak i ich; a to wszystko po to, aby gnębić głosy zgłaszające sprzeciw.

Jednakże w ramach ustawy o bezpieczeństwie narodowym, służba bezpieczeństwa jest upoważniona do zamrożenia kont bankowych podczas prowadzonego śledztwa bez wnoszenia o nakaz sądowy; co więcej, nie istnieje sposób, dzięki któremu poszkodowane jednostki mogłyby odwołać się od tej decyzji.

Pomimo jawnego zaniepokojenia spowodowanego przez arbitralne praktykowanie władzy przez urząd policji, hongkoński rząd odmówił odpowiedzi na pytania, czy nabyta przez funkcjonariuszy kompetencja, by żądać blokady kont, podważy ufność społeczeństwa wobec hongkońskiego systemu bankowego, który jest globalnym centrum finansowym.

Najnowszy przypadek dotyczy blokady kont bankowych należących do kościoła Good Neighbour North District Church, pastora zarządzającego tą świątynią– Roya Chan– oraz jego małżonki. Użytkowniczka Twittera, Karen Tse, powiadomiła o tym zajściu zaraz po wyjściu na jaw powyższych informacji:

Konto bankowe założone przez Good Neighbour North District Church w HSBC zostało zamrożone zarówno bez wcześniejszego uprzedzenia, jak i bez podania uzasadnienia tejże czynności. Osobiste konta należące do pastora Roya Chan, ale i jego małżonki, również zostały zablokowane. Roy Chan jest organizatorem grupy Protect the Children. Zdjęcie: FB/NYT pic.twitter.com/V9yx03RmIt

— Karen Tse (@ktse852) 7 grudnia 2020

Kościół ten założono w 2014 roku, a w 2016 roku otrzymał status organizacji charytatywnej. Od momentu jego ustanowienia, zapewnia schronienie dla osób bezdomnych. Świątynia określiła blokadę jedynego konta jako „akt politycznej zemsty”:

This is no doubt an act of political retaliation. In the past year, our group “Safeguard Our Generation” mainly comprised of middle-aged and elderly volunteers was determined to offer humanitarian aid to protestors at the frontline…

Bez wątpienia jest to akt politycznej zemsty. W ciągu ostatniego roku nasza grupa „Safeguard Our Generation”, w większości składająca się z wolontariuszy w średnim i podeszłym wieku, była zdeterminowana, by zaoferować pomoc humanitarną protestującym na linii frontu…

Kościół nawoływał HSBC do odmrożenia jego jedynego konta, jako że w wypadku, gdyby bank nie zastosowałby się do tejże prośby, skutki odczuliby bezdomni, ponieważ kościół natychmiastowo musiałby zrezygnować z oferowanych im usług.

Coraz więcej użytkowników mediów społecznościowych do swoich wpisów dołącza hashtag #boycottHSBC (#bojkotHSBC), by wyrazić nieufność względem korporacyjnego giganta.

Kiedy żądza pieniądza przyćmiewa podstawowe ludzkie wartości. #BojkotHSBC pic.twitter.com/ghr0wU8sAx

— Laurent Clark (@Laurent_Clarkk) 6 grudnia 2020

Spopularyzujmy #bojkotHSBC #nałóżmysankcjenaHSBC

— Arne Melsom ???? (@melsom62) 5 grudnia 2020

W sierpniu bank HSBC zamroził prywatne konta Jimmy'ego Lai, założyciela „Apple Daily”, oraz głównym zarządzającym spółką dominującą– Next Digital; miało to miejsce po ich aresztowaniu, które było związane z wykroczeniami określonymi w ustawie o bezpieczeństwie narodowym, oszustwami i innymi rzekomo popełnionymi przestępstwami.

W czerwcu 2020 roku, przed wdrożeniem ustawy o bezpieczeństwie narodowym, Hong Kong Association of Banks (Stowarzyszenie Banków w Hongkongu) wydało oświadczenie, w którym wsparło to ustawodawstwo, uznając, że wspomoże rozwinięcie się stabilnego środowiska biznesowego. Globalni giganci w sektorze bankowym, HSBC oraz Standard Charter, poszli w ich ślady i wydali własne oświadczenia, deklarując w nich swoje poparcie.

Rozpocznij dyskusję

Autorzy, proszę Zaloguj »

Wskazówki

  • Wszystkie komentarze są moderowane. Nie wysyłaj komentarza więcej niż raz, gdyż może to zostać zinterpretowane jako spam.
  • Prosimy, traktuj innych z szacunkiem. Komentarze nieprzywoite, obraźliwe lub atakujące inne osoby nie będą publikowane.