Co można kupić za najniższą stawkę krajową w Meksyku?

Cortesía de http://juantadeo.wordpress.com/

Produkty w koszyku przeciętnej rodziny meksykańskiej. Zdjęcie Juana Tadeo.

W Meksyku najniższa stawka krajowa zależy od miejsca zamieszkania. W rejonach oznaczonych literą A (takich jak stolica kraju oraz miasta w stanach graniczących z USA, jak Kalifornia, Nuevo Leon i Sonora) wynagrodzenie przeciętnego Meksykańczyka za 8-godzinny dzień pracy wynosi około 67.29 pesos (16 zł).

Ilu pracujących w Meksyku jest zmuszonych do przetrwania na tak niskich zarobkach? Odpowiedzi udziela dziennikarz, Juan Pablo Becerra Acosta:

No pocos ciudadanos. De acuerdo a los datos más recientes del INEGI, 6.7 millones de mexicanos perciben un salario mínimo. Eso representa 15.1 por ciento de la población ocupada en el país.

Na pewno jest ich więcej, niż by się wydawało. Jak podaje INEGI (Meksykański Instytut Statystyki i Geografii) na najniższej krajowej jest około 6.7 miliona Meksykanów, co stanowi 15.1% liczby wszystkich zatrudnionych.

Warto dodać, że te dane statystyczne nie obejmują tych, którzy pracują na czarno.

Zgodnie z artykułem 123 konstytucji Meksyku, najniższa krajowa musi wynosić tyle, aby głowa rodziny była w stanie zaspokoić potrzeby materialne, społeczne i kulturowe jej członków oraz zapewnić edukację dzieciom.

Rzeczywistość ma się jednak inaczej. Na co stać zarabiającego najniższą krajową?

Okazuje się, że 67.29 pesos nie wystarcza nawet na zakup kilograma średniej jakości wołowiny, gdyż ta kosztuje około 80 pesos (19 zł). Z drugiej strony wynagrodzenie to pozwala na zakup kilograma tortilli, kilograma jajek i litra pasteryzowanego mleka, czyli podstawowe produkty meksykańskiej diety. Po zapełnieniu żołądka okazuje się, że bardzo niewiele pieniędzy pozostaje na zaspokojenie pozostałych potrzeb, takich jak chociażby transport. 

Jednorazowy bilet na Metro, podstawową formę transportu w meksykańskiej stolicy, kosztuje 5 pesos, co oznacza że pracujący w stolicy wydają 10 pesos dziennie, a więc prawie 15% wynagrodzenia na dojazd do pracy. Innymi słowy, po całym dniu pracy za najniższe wynagrodzenie, przeciętnego Meksykanina nie będzie stać na burgera, frytki i napój, których cena wynosi około 70 pesos (16 zł).

Establecimientos de comida rápida en México. Foto de http://juantadeo.wordpress.com/

Reastauracja fast food w Meksyku. Zdjęcie Juana Tadeo, opublikowane za pozwoleniem autora.

Warto porównać najniższą krajową z wynagrodzeniami wypłacanymi pracownikom sektorów publicznych. Przeciętny pracownik rządowy zarabia 2,018.70 pesos na miesiąc (472 zł). Pracownicy innych sektorów państwowych, takich jak dyrektor oddziału w National Cancer Institute otrzymuje  28,027.09 pesos na miesiąc (6598 zł), podczas gdy – zgodnie z oficjalnymi danymi – prezydent kraju Enrique Peña Nieto zarabia 142,117.76 pesos rocznie, co oznacza, że jego miesięczny dochód wynosi 34 tysiące zł.

Jedna z użytkowniczek Twittera dokonała interesującego porównania:

65 pesos za 8-godzinny dzień pracy = 6 dolarów w Stanach Zjednoczonych w porównaniu do 10 dolarów za godzinę = 125 pesos w Meksyku. Ale kiedy Meksykanie narzekają, mówi im się, że mają przestać się buntować i wracać do pracy.

Senatorka Alejandra Barrales z lewicowej Partii Rewolucji Demokratycznej ostatnio zwróciła nam uwagę na następujące dane:

W okresie od 2000 do 2011 roku [ za rządów PAN-u ] w Meksyku odnotowano najmniejszy wzrost w płacach minimalnych, w porównaniu do wszystkich innych krajów Ameryki Łacińskiej.

Komentarz Barrales był reakcją na slogany Partii Akcji Narodowej,(PAN), która uważa się za obrońcę wyzyskiwanych pracowników. Komentując na temat PAN-owskiej propozycji rewizji stawek, użytkownik Twittera Fher Garcia pisze: 

Jeśli członkowie PAN-u naprawdę chcą coś zrobić w sprawie minimalnej płacy, powinni zacząć od prób utrzymania się z niej.

Jeśli weźmiemy pod uwagę, ile – zgodnie z prawem, powinno wynosić wynagrodzenie przeciętnego pracownika i porównamy to z tym, ile rzeczywiście zarabia się na najniższej krajowej i co można z niej kupić, wówczas zdamy sobie sprawę z tego, że to m.in. kwestia najniższej krajowej podsyca i tak już głęboki problem podziału klasowego w społeczeństwie meksykańskim. I to być może jest już pogwałceniem prawa konstytucyjnego. 

3 komentarze

Dołącz do komentujących

Autorzy, proszę Zaloguj »

Wskazówki

  • Wszystkie komentarze są moderowane. Nie wysyłaj komentarza więcej niż raz, gdyż może to zostać zinterpretowane jako spam.
  • Prosimy, traktuj innych z szacunkiem. Komentarze nieprzywoite, obraźliwe lub atakujące inne osoby nie będą publikowane.