Za pośrednictwem swojego bloga były premier Malezji, Dr Mahatir Mohamad, odwołał się do komentarzy [ang.] byłego premiera Singapuru Lee Kuan Yewa dotyczące relacji rasowych i “rasistowskiej polityki” w Malezji.
Poniżej fragment wywiadu [ang.] z Lee Kuan Yewem z New York Timesa:
I regret having been turfed out of Malaysia. I think if the Tunku had kept us together, what we did in Singapore, had Malaysia accepted a multiracial base for their society, much of what we’ve achieved in Singapore would be achieved in Malaysia. But not as much because it’s a much broader base. We would have improved inter-racial relations and an improved holistic situation. Now we have a very polarized Malaysia, Malays, Chinese and Indians in separate schools, living separate lives and not really getting on with one another. You read them. That’s bad for us as close neighbours.
Singapur był częścią Federacji Malajskiej w 1963 roku, ale odłączył się dwa lata później.
Poniżej odpowiedź Mahatira na jego blogu [ang.]:
Racism in Malaysia is clearly the result of Singapore's membership of the country for just three years.
Singapore's population is made up of 75 per cent Chinese and they own 95 per cent of the economy. It is therefore not a truly multi-racial country but a Chinese country with minority racial groups who are additionally much poorer
In Singapore dissent is not allowed, People who contest against the PAP (author’s note: ruling political party) would be hauled up in court for libel and if they win elections would not be allowed to take their places in Parliament.
…the party has always been led and dominated by ethnic Chinese and have won elections principally because of Chinese votes. The others are not even icing on the cake.
Rasizm w Malezji jest w oczywisty sposób rezultatem przynależności Singapuru do kraju przez tylko 3 lata.
Populacja Singapuru w 75 procentach składa się z Chińczyków i rozporządzają oni 95 procentami gospodarki. Nie jest to więc prawdziwie wielorasowe państwo, ale państwo Chińskie z grupami mniejszości rasowych, które w dodatku są o wiele uboższe [niż Chińczycy – GV].
W Singapurze różnice w poglądach nie są dozwolone; ludzie, którzy występują przeciwko PAP [partia rządząca – przyp. autora] zostają zaciągnięci przed sąd za zniesławienie i jeśli wygraliby w wyborach, nie pozwolono by im zająć swoich miejsc w parlamencie.
…partia zawsze była kierowana i zdominowana przez Chińczyków i wygrywała wybory w głównie dzięki chińskim głosom. Inni nie są nawet miłym dodatkiem.
Konpunboyong [ang.] pozostawił poniższy komentarz na blogu Mahathira:
Both you and Mr. Lee Kuan Yew are nearly 70 years my senior. I do not know nor do I care what was happening in the past between Malaysia and Singapore. What I do know and care is that to-day in Malaysia we have first class citizens and second class citizens whereas in Singapore all citizens are of the same class.
Dr Boo Cheng Hau z Malezji wyjaśnia prawdziwy powód braku jedności [ang.] wśród Malajczyków:
In reality, it is the discriminative education policy towards various schools and the creation Malay-only schools and higher education centers that causes disunity.
Lee can rule the island state of Singapore with his own prejudice but not a much diverse and bigger country like Malaysia. His vision has made Singapore an advanced nation but might have not worked for other countries
Tak naprawdę to dyskryminacyjna polityka edukacyjna w stosunku do wielu szkół i stworzenie wyłącznie malajskich szkół i ośrodków kształcenia wyższego jest przyczyną braku jedności.
Lee może zarządzać państwem-wyspą Singapur ze swoimi własnymi uprzedzeniami, ale nie o wiele bardziej zróżnicowanym i większym krajem takim jak Malezja. Jego wizja uczyniła Singapur zaawansowanym narodem, ale mogłaby nie zadziałać dla innych państw.
Where Bears Roam Free [Gdzie wolne wędrują niedźwiedzie - GV; ang.] z Singapuru krytykuje [ang.] Lee:
Whenever the Old Man speaks, it is about the Old Times. Yes, it is about the sixties and the seventies, although we are now in the 21st Century.
He speaks about the race issues we had in Malaysia. He speaks about the race issues we would have if we didn't do this or that. In fact, he speaks about….. nothing else! Ever since he stepped into politics in the 1950s, Old Man's favourite topic, heck let me restate that, Old Man's ONLY topic is all about race, race, race.
I will never understand why Old Man keeps living in the past. Haven't we left Malaysia about more than 40 years ago? Why is the Old Man carrying the baggage of the past? Isn't he weighing Singapore down?
Ilekroć głos zabiera Stary Człowiek, zawsze mówi o Starych Czasach. Tak, o latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, chociaż jesteśmy teraz w 21. wieku.
Mówi o problemach rasowych jak mieliśmy w Malezji. Mówi o problemach rasowych, które mielibyśmy gdybyśmy nie zrobili tak, albo tak. W rzeczywistości… nie mówi o niczym innym! Odkąd tylko zajął się polityką w latach 50., ulubionym tematem Starego Człowieka, cholera, pozwólcie, że to zmienię; JEDYNYM tematem Starego Człowieka jest rasa, rasa i rasa.
Nigdy nie zrozumiem czemu Stary Człowiek wciąż żyje w przeszłości. Czy nie opuściliśmy Malezji więcej niż 40 lat temu? Dlaczego Stary Człowiek niesie brzemię przeszłości? Czy nie ciągnie on Singapuru w dół?
Sayang Bangsa [ang.] proponuje kryterium by ocenić, który z przywódców ma rację:
So how then shall we assess who is right? I look at who is able to manage better, who has better attributes to ensure less corruption and abuse of power and who is able to anticipate problems and taking steps pre-emptively to resolve the problems. On all these accounts, I consider Lee and Singapore performing and doing much better.
Singapore may be smaller, but the problems they faced were definitely more complex, urgent and protracted. If Malaysian politicians were to manage Singapore from day one, I think Singapore would be a city slum today.
Jak więc powinniśmy ocenić kto ma rację? Przyjrzałem się temu kto lepiej zarządza, kto ma lepsze atrybuty by zapewnić zmniejszenie korupcji i nadużyć władzy, i kto jest w stanie przewidywać problemy i podejmować kroki wyprzedzające by je rozwiązać. Uważam że Lee i Singapur we wszystkich tych kategoriach radzi sobie o wiele lepiej.
Singapur może być mniejszy, ale problemy, z którymi musiał się zmierzyć, były zdecydowanie bardziej złożone, pilne i przewlekłe. Jeśliby Malajscy politycy mięli zarządzać Singapurem od samego początku myślę, że dzisiaj byłby miastem slamsów.
Zarówno Mahathir jak i Lee znani byli z autorytaryzmu kiedy jeszcze sprawowali władzę. Obaj przywódcy są również starymi rywalami, którzy od czasu do czasu nawzajem krytykowali swoje rządy.