Aktywiści w Hong Kongu ponaglają restauracje do usunięcia rekinich płetw z menu

Protest Rekinich Płetw przed jedną z restauracji grupy Maxim. Zdjęcie zrobione przez PH Yang. Użytek niekomercyjny, tylko za pozwoleniem.

10 lipca liczni aktywiści protestowali przed restauracją firmy Maxim's Group w Hong Kongu przeciwko obecności zupy z płetw rekinów w menu restauracji.

Protestujący, a wśród nich liczne kobiety, ubrani w kostiumy z rekinią płetwą umazaną krwią, skandowali: „Wraz z końcem sprzedaży, kończy się zabijanie”. Zdjęcia demonstracji opublikowano na Twitterze.

Super widzieć ludzi w różnym wieku na proteście

Protestujący, powiedzcie kadrze Maxima, żeby PRZESTALI SPRZEDAWAĆ REKINIE PŁETWY. To okrutne i NARUSZA RÓWNOWAGĘ EKOLOGICZNĄ!

Pokojowy protest

Hong Kong to światowe centrum handlu płetwami rekinów; stwierdzono, że połowa światowego handlu płetwami rekinów ma tam miejsce. W celu sprostaniu zapotrzebowaniu na zupę z rekinich płetw, każdego roku ginie 73 milionów rekinów. Obecnie zagrożona jest około jedna czwarta gatunków rekinów i płaszczek.

Sondaż przeprowadzony w 2015 roku pokazał, że 94 procent ankietowanych nie chciało spożywać zagrożonych gatunków, jednak restauracje lokalne odmówiły usunięcia potraw zawierających owe gatunki z menu. W większości przypadków klienci wybierają zestawy restauracyjne na przyjęcia weselne lub festiwale, a te zazwyczaj zawierają zupę z rekinich płetw. Jak pokazał sondaż przeprowadzony przez fundację Hong Kong Shark Foundation, w którym wzięto pod uwagę 375 chińskich restauracji, 98 procent z owych restauracji serwowało zupę z rekinich płetw w ich noworocznym menu w 2016 roku.

Maxim to jedna z największych grup restauracyjnych w Hong Kongu i w jej skład wchodzi ponad 980 restauracji w Hong Kongu, Chinach, Wietnamie i Kambodży. Większość z luksusowych restauracji grupy w Chinach serwuje zupę z rekinich płetw.

Petycja domagająca się wstrzymania sprzedaż zup z rekinich płetw wyjaśnia powody protestu:

The company has been resisting calls to drop shark fin soup from their set menus, ignoring the will of many good Hong Kong people who are against this cruel and unsustainable tradition.
Maxim's claim they only serve shark fin soup made from blue sharks, but according to recent scientific evidence, blue shark populations around the world are being wiped out by greedy overfishing.
Is Maxim's going to wait until blue sharks go extinct before it admits that there is a problem?
Maxim's has a firm responsibility to end this practice to save sharks and the marine environment by immediately removing shark fin from all its menus, especially its set menus. Just as Hong Kong consumers have a responsibility to stop eating shark fin, restaurant groups like Maxim's also have an equal responsibility to stop selling it.

Firma nie chce usunąć zupy z rekinich płetw z restauracyjnego menu, ignorując życzenia wielu dobrych mieszkańców Hong Kongu, którzy są przeciwni tej okrutnej tradycji.Grupa Maxim twierdzi, że serwują zupę tylko z płetw żarłacza błękitnego, jednak niedawne odkrycia naukowe pokazują, że populacja żarłaczy błękitnych drastycznie się zmniejszyła wskutek za dużych połowów. Czy dopiero po wyginięciu żarłaczy błękitnych grupa Maxim przyzna, że problem istnieje? Maxim jest zobowiązany do zakończenia tych działań i uratowania rekinów i środowiska morskiego poprzez usunięcie rekinich płetw z menu, zwłaszcza z zestawów menu. Klienci restauracji w Hong Kongu powinni przestać spożywać potrawy z rekinich płetw, a restauracje powinni owe potrawy przestać serwować.

Stojąca za protestem organizacja chroniąca prawa zwierząt, WildAid Hong Kong, również wspomniała, że w restauracjach w Hong Kongu łatwo jest zamówić „na życzenie” dania z zagrożonych gatunków rekinów – takich jak żarłacz biały, długoszpar czy żarłacz jedwabisty – wpisanych do drugiego załącznika (Appendix II) Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem (CITES).

Hong Kong to członek CITES i, zgodnie z konwencją, zagrożone gatunki wpisane do Appendix II muszą być kontrolowane, aby uniknąć eksploatacji niezgodnej z ich przetrwaniem.

Grupa napisała na ich stronie na portalu Facebook:

Despite claims by Maxim's management that it serves only blue sharks in its restaurants, the undercover footage demonstrates that the chain privately offers other more ‘exotic’ species. These are usually made available by restaurant staff acting autonomously of management to please their more demanding clientèle. Laxity and poor transparency is endemic across Hong Kong's Chinese restaurant industry, and supply chain secrecy is a problem in Hong Kong's notoriously crime-riddled shark fin trade.

Zarząd firmy Maxim twierdzi, że w ofercie restauracji występuje tylko żarłacz błękitny, jednak sekretny materiał udowadnia, że na specjalne życzenie można zamówić potrawy z bardziej „egzotycznych” gatunków. Zazwyczaj owe pozycje pojawiają się w menu w skutek działania obsługi chcącej zadowolić bardziej wymagających klientów, a zarząd firmy może o niczym nie wiedzieć. Brak nadzoru i niewystarczająca transparentność są często spotykane w przemyśle restauracyjnym w Hong Kongu, a sekretne dostawy produktów to poważny problem dotyczący handlu rekinimi płetwami.

Rozpocznij dyskusję

Autorzy, proszę Zaloguj »

Wskazówki

  • Wszystkie komentarze są moderowane. Nie wysyłaj komentarza więcej niż raz, gdyż może to zostać zinterpretowane jako spam.
  • Prosimy, traktuj innych z szacunkiem. Komentarze nieprzywoite, obraźliwe lub atakujące inne osoby nie będą publikowane.