- Global Voices po polsku - https://pl.globalvoices.org -

Kolejne niezależne media w Rosji dodane do listy ,,zagranicznych agentów”

Kategorie: Europa Wschodnia i Środkowa, Rosja, Censorship, Media i dziennikarstwo, Media obywatelskie, Polityka, Wiadomości z ostatniej chwili, Wolność słowa, RuNet Echo, GV Advocacy
TV channel Dozhd displays the required "foreign agent" wording during their live broadcast on August 20, 2021. Screenshot from YouTube. [1]

Stacja telewizyjna Dożd wyświetla wymagany komunikat ,,zagraniczny agent” podczas transmisji na żywo 20 sierpnia 2021 roku. Zrzut ekranu z YouTube.

Znana rosyjska sieć telewizyjna Dożd (TVRain [2]) i portal mediów śledczych Vazhnye Istorii (iStories [3]) zostały oznaczone przez rosyjskich urzędników jako ,,zagraniczni agenci”. Dołączają do długiej listy niezależnych mediów informacyjnych, organizacji non-profit i osób prywatnych, dodanych przez państwo rosyjskie do licznych rejestrów i uważanych za [4] ,,zaangażowanych w działalność polityczną” w interesie ,,podmiotów zagranicznych” i ,,otrzymujących wsparcie z zagranicy”.

Diana Magnay — moskiewska korespondentka Sky News — zauważyła [5], że komunikat pojawił się krótko po spotkaniu w Moskwie prezydenta Władimira Putina z ustępującą ze stanowiska niemiecką kanclerz Angelą Merkel.

Chwilę po tym jak Putin zakończył swoją ostatnią konferencję prasową z Merkel (jej 60 wizyta w Rosji), kolejne dwie niezależne redakcje informacyjne w Rosji zostały uznane za zagranicznych agentów – #Dożd [6] (Deszcz) TV i #iStories [7]. Zasuńcie zasłony i zgaście światła, niech tutejsza wolna prasa spoczywa w pokoju. — Diana Magnay (@DiMagnaySky) 20 sierpnia 2021 [8]

Dożd i iStories zostają oznaczone zaledwie dwa dni po tym, jak niezależna grupa Golos [9] została uznana za ,,zagranicznego agenta” [10] przez rosyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości. Wcześniej taką etykietę otrzymały strony VTimes, Meduza i finansowane przez USA RFE/RL, portal śledczy The Insider [11] oraz indywidualni dziennikarze.

Rosyjskie prawo wymaga, aby organizacje oraz osoby prywatne oznaczone jako ,,zagraniczni agenci” zarejestrowały się w państwie pod groźbą [12] sankcji, w tym grzywny i kary więzienia. Są oni również zobowiązani do regularnego składania sprawozdań ze swojej działalności i umieszczania informacji o tym statusie na wszelkich materiałach lub treściach, które rozpowszechniają, włącznie z postami w mediach społecznościowych.

Powitajcie nową etykietę, która pojawia się przed każdym nowym segmentem w Dożd TV. (To standardowe ostrzeżenie w żargonie prawniczym, że jesteście w trakcie słuchania bredni złowrogiego zagranicznego agenta). — Kevin Rothrock (@KevinRothrock) 20 sierpnia 2021 [14]

Szczególnie dla środków masowego przekazu bycie oznaczonym jako ,,zagraniczny agent” oznacza trudności w uzyskaniu cytatów ze źródeł oraz szybki spadek przychodów z reklam. Podczas gdy niektóre organizacje zamykają swoją działalność i przenoszą się za granicę, inne polegają teraz na darowiznach, ale chętnych na nie jest wiele.

Podczas gdy iStories zostało uznane za ,,zagranicznego agenta” prawdopodobnie dlatego, że jest zarejestrowane na Łotwie, Dożd jest zarejestrowane w Rosji i zależne od przychodów z reklam. Jake Cordell — korespondent The Moscow Times —  zauważył [15] w swoim wpisie na Twitterze, że w pierwszej połowie 2021 roku 40% przychodów z reklam Dożd pochodziło z YouTube'a.

W zeszłym roku Dożd zarobiło 190 milionów rubli ($2.5m) z przychodów z reklam i dystrybucji kablowej. Stanowiło to 55% ich całego dochodu. Jeśli reklamodawcy zrezygnują, jak w przypadku innych środków masowego przekazu oznaczonych jako ,,zagraniczni agenci”, będzie to ogromny cios dla działalności tej stacji. — Jake Cordell (@JakeCordell) 20 sierpnia 2021 [17]

W wywiadzie [18] z niezależnym portalem informacyjnym Meduza założycielka Dożd — Natalya Sindeeva — powiedziała, że nie ma ,,nic do powiedzenia poza wiązanką nieprzyzwoitych słów” na temat oznaczenia jako ,,zagraniczny agent”, ale kanał będzie teraz ,,intensywnie myśleć” o swoich dalszych krokach.

Redaktor naczelny iStories, Roman Anin, do którego domu wiosną tego roku wtargnęły organy ścigania, w związku z głośnym śledztwem korupcyjnym, powiedział, że redakcja była przygotowana na oznaczenie i rozumiała ryzyko. W rozmowie z Meduzą Anin ubolewał [19], że dla niezależnych mediów niemożliwe jest zarejestrowanie się w Rosji , osiąganie zysków i przetrwanie.

The Russian authorities have left journalists with no choice. Our registration abroad and our work with such financing is out of necessity. In other circumstances, we’d gladly register in Russia.

Władze rosyjskie nie pozostawiły dziennikarzom wyboru. Nasza rejestracja za granicą i praca z takim finansowaniem jest z koniecznością. W innych okolicznościach chętnie zarejestrowalibyśmy się w Rosji.

Zespół iStories w oświadczeniu [20] na stronie internetowej napisał, że był szczery wobec swoich odbiorców w temacie bycia zarejestrowanym za granicą, a zrobił to ,,aby pozostać wolnym”:

А что касается самого списка иноагентов, то в нем уже столько приличных людей и изданий, что не находиться в нём просто неприлично.

As for the list of foreign agents, by now it has so many decent people and publications on it that not to be on this list is simply indecent.

Na liście  ,,zagranicznych agentów” do tej pory znajduje się tyle przyzwoitych ludzi i publikacji, że wręcz niebycie na niej jest nieprzyzwoite.