W jaki sposób władze Hongkongu stopniowo przejmują kontrolę nad publicznym nadawcą RTHK

Bao Choy, która jest niezależną producentką RTHK, przeprowadza rozmowę z reporterami przed sądem 10 listopada. Postawiono jej zarzuty na mocy rozporządzenia o ruchu ulicznym w Hongkongu w sprawie tylko pozornie umotywowanej politycznie. Protestujący skandowali  „dziennikarstwo nie jest przestępstwem”. Obraz pochodzi ze strony Stand News. Użyty za pozwoleniem.

Niniejszy tekst został stworzony przez Rachel Wong, a oryginalna publikacja miała miejsce 11 listopada 2020 roku na łamach Hong Kong Free Press (HKFP). Global Voices daje wgląd czytelnikom w wersję zredagowaną na mocy porozumienia o partnerskiej współpracy dotyczącej kreowanych treści.

Hongkoński nadawca finansowany z budżetu państwa, Radio Television Hong Kong (RTHK), ponownie znalazł się w ogniu krytyki.

W ubiegłym tygodniu policja aresztowała niezależną producentkę telewizyjną– Bao Choy Yuk-ling– pod zarzutem składania fałszywych oświadczeń w celu uzyskania informacji na temat właścicieli samochodów, utrzymując, że naruszyła hongkońskie rozporządzenie o ruchu ulicznym. Choy zdobyła potrzebne informacje do realizacji filmu dokumentalnego pt. „7.21: Who Owns The Truth”, który trafił na antenę programu Hong Kong Connection.

Wyżej wymieniony film wziął pod lupę jednostki potencjalnie zaangażowane w ataki z 2019 roku w mieście Yuen Long, gdzie propekiński tłum, składający się ze 100 osób, szturmem wtargnął na stację szybkiej kolei w Yuen Long ze stalowymi prętami w rękach, by napaść na wracających do domów uczestników demonstracji negującej ekstradycję. Zajście spowodowało obrażenia u 45 osób, włączając dziennikarzy oraz pasażerów, przez co stało się jednym z najbardziej nagłośnionych wydarzeń spośród tegorocznych hongkońskich protestów.

Używając nagrania z monitoringu z pobliskiej okolicy, producenci filmu dokumentalnego byli w stanie odnaleźć prawnych właścicieli pojazdów, które pomogły dostać się agresorom do Yuen Long.

Hongkońscy reporterzy przez lata wykorzystywali tablice rejestracyjne do swojej pracy zlecanej przez różne środki masowego przekazu, które opowiadają się za różnymi obozami politycznymi; najczęściej angażowano reporterów zajmujących się środowiskiem kryminalnym, transportowym, czy rozrywkowym. Choy jako pierwszą aresztowano za stosowanie tych metod. Jeśli zostanie skazana, grozi jej grzywna w wysokości 5,000 dolarów hongkońskich (645 dolarów amerykańskich), a także kara 6 miesięcznego więzienia.

Choy, która stawiła się przed sądem 10 listopada, powiedziała reporterom, że fakt jej zatrzymania nie jest już dłużej wyłącznie sprawą osobistą, ale również pociąga za sobą konsekwencje dla sektora publicznego, jak i wolności prasy. Dziesiątki przedstawicieli mediów zebrało się przed budynkiem sądu, by okazać wsparcie. Jej sprawa została odroczona do stycznia, a sama producentka przebywa na wolności dzięki wpłaconej kaucji.

Jednak to nie pierwszy raz, gdy rząd wydaje się narzucać pewne rygory na RTHK, które w teorii cieszy się niezależnością w kwestiach publikowanych materiałów, pomimo otrzymywanej pomocy finansowej od państwa. Nadawca posiadał również pozwolenie na redagowanie tekstów podejmujących drażliwe tematy na arenie politycznej.

W związku z chaosem politycznym powstałym w wyniku zeszłorocznego uformowania się ruchu prodemokratycznego oraz uchwalenia ustawy o bezpieczeństwie narodowym w lipcu, wyżej wymieniony nadawca spotkał się z falą krytyki ze strony różnych kręgów społecznych. A to pokazuje, że rząd cały czas dąży do zaostrzenia swojej kontroli. Poniżej znajduje się lista tylko poniektórych zdarzeń mających miejsce w ostatnim czasie.

Pracownicy RTHK zobowiązani do deklaracji lojalności

Większość pracowników RTHK jest przyjmowanych do pracy na podstawie wymogów służby cywilnej. Rząd zadecydował, że wszyscy, którzy dołączyli do tegoż sektora przed lub w dniu 1 lipca, kiedy to w życie weszła ustawa o bezpieczeństwie narodowym, zobowiązani są do zadeklarowania swojej lojalności wobec Specjalnego Regionu Administracyjnego Hongkong, a także do przyrzeczenia stania na straży jego konstytucji znanej pod nazwą Basic Law.

Oprócz nowo przybyłych członków, wymóg ten dotyczy również obecnych pracowników, których zatrudnienie zostało zatwierdzone po przebyłym okresie próbnym lub po przedłużeniu kontraktu, czy awansie.

Pojawiają się więc pytania, czy publiczny nadawca może pozostać bezstronny w swoich reportażach po tym, jak pracownicy zostali zmuszeni do deklaracji posłuszeństwa rządowi.

Zastępca dyrektora ustępuje ze stanowiska, powołując się na problemy zdrowotne

Czerwcowa rezygnacja Kirindi Chan– zastępcy dyrektora ds. audycji telewizyjnych– wywołała zdziwienie wśród opinii publicznej, jako że pełniła tę rolę niespełna rok. Chan powołała się na problemy zdrowotne i osobiste.

W tamtym czasie nadawca napotkał krytykę za emisję 20-odcinkowego programu, dotykającego tematyki ustawy o bezpieczeństwie narodowym, jednomyślnie uznanego za przychylny Pekinowi. Zajęto się również wnioskiem bezpośrednio złożonym przez komitet doradczy RTHK, powołanym na zlecenie rządu, który jasno dał do zrozumienia nadawcy, że ma załagodzić obawy opinii publicznej dotyczące nadchodzącej publikacji tejże ustawy.

Chan pracowała dla RTHK przez ponad 30 lat i nadzorowała działania licznych programów informacyjnych, jednak jej ostatnio zajmowane stanowisko bezpośrednio nie uwzględniało kontroli nad realizacją programów, które określono mianem kontrowersyjnych.

Amen Ng, dyrektor do spraw korporacyjnej komunikacji i standardów w RTHK, odniósł się do całej sprawy, przyznając, że głównym obowiązkiem Chan było zarządzanie przedsiębiostwem, a decyzja o jej odejściu nie była uwarunkowana politycznie.

Okres próbny Nabeli Qoser przedłużony

RTHK znalazło się pod presją, by ostudzić zapały reporterów zadających „pozbawione szacunku” pytania urzędnikom wysokiej rangi.

We wrześniu nadawca ponownie zajął się sprawą Nabeli Qoser– asystentki oficera programowego– która wywołała burzę wśród opinii publicznej po tym, jak skonfrontowała się z szefową administracji Hongkongu, Carrie Lam, podczas konferencji prasowej po lipcowym ataku w Yuen Long, w którym poszkodowane zostały osoby podróżujące koleją.

Lam zostały zadane następujące pytania: „Czy dopiero dowiedziałaś się o tym tego ranka? Czy dobrze spałaś ostatniej nocy?”; co więcej, Qoser poprosiła Lam, by ta „odpowiadała jak człowiek”.

Wstępne śledztwo ujawniło, że Qoser nie popełniła żadnych błędów, jednak niedługo przed zakończeniem jej 3-letniego okresu próbnego została poinformowana, że ten będzie przedłużony o kolejne 120 dni w celu prowadzenia dalszych obserwacji.

Gladys Chiu, która dzierży stanowisko przewodniczącej związku zawodowego w RTHK, ostro skrytykowała tę decyzję, podkreślając, że zadawanie niewygodnych pytań nie powinno negatywnie wpływać na przyszłość zawodową reportera związaną z awansem, czy potwierdzeniem zatrudnienia. Lam odmówiła komentarza w tej sprawie, którą określiła jako problem zasobów ludzkich.

Wywiad z głównym doradcą WHO (Światową Organizacją Zdrowia) w ogniu krytyki

W marcu program informacyjny emitowany w RTHK– The Pulse– został skrytykowany przez rząd Hongkongu za rzekome naruszenie polityki „jednych Chin” po tym, jak producentka RTHK, Yvonne Tong, zadała pytania na temat tajwańśkich prób dołączenia do Światowej Organizacji Zdrowia.

Podczas wideokonferencji, Tong poprosiła doradcę WHO, dr Bruce'a Aylwarda, o komentarz w sprawie efektywności działań tajwańskiego rządu w kontrolowaniu rozprzestrzeniania się pandemii koronawirusa, a także czy istnieje możliwość, by WHO ponownie wzięło pod uwagę kandydaturę Tajwanu. Wyglądało na to, że, wraz z pojawieniem się pytań, Aylward się rozłączył, a po ponownej próbie połączenia unikał poruszenia powyższych kwestii.

Sekretarz ds. Handlu i Rozwoju Gospodarczego, Edward Yau, uznał, że program naruszył zasadę podkreślającą, iż w Chinach urząd pełni tylko jeden zwierzchnik władzy. Yau dodał również, że Leung Ka-wing, który pełni stanowisko szefa RTHK, powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności za brak subordynacji i konsekwencji pracowników RTHK w przestrzeganiu własnego statutu, a co więcej, nadawcy wypada edukowanie opinii publicznej na temat chińskiej doktryny „jeden kraj, dwa systemy”.

Zespół do inspekcji powołany, presja ze strony komitetu doradczego

W lipcu Biuro Handlu i Rozwoju Gospodarczego powołało zespół, który miał za zadanie przeprowadzić inspekcję sposobu kierowania i zarządzania RTHK po odkryciach Zarządu ds. Komunikacji ukazujących stronniczość, nieścisłości w prezentowanych materiałach oraz wrogie nastawienie do policji.

Inspekcja miała na celu upewnienie się, że nadawca stosuje się do statutu i kodeksu postępowania dotyczącego standardów emitowanych programów opracowanego przez wyżej wymieniony Zarząd. Charles Mok, który jest ustawodawcą reprezentującym sektor informatyczny, wyraził swoje obawy, iż inspekcja ta narazi stację na brak swobody twórczej w redagowanych treściach.

W maju program satyryczny– Headliner– otrzymał ostrzeżenie od Zarządu ds. Komunikacji po tym, jak uznano za „uzasadnione” skargi dotyczące lutowego odcinka, w którym oczerniano i obrażano urząd policji.

Wyżej wymieniony odcinek implikował, że podczas pierwszej styczności z koronawirusem policja była w posiadaniu większej ilości sprzętu ochronnego niż pracownicy służby zdrowia.

Koniec końców, produkcja powyższego programu, który mógł poszczycić się 31-letnim stażem, została zawieszona, a ostatni odcinek wyemitowano w czerwcu.

Program wyrażający osobiste poglądy zawieszony

W kwietniu Zarząd ds. Komunikacji wystosował ostrzeżenie skierowane do RTHK na temat programu propagującego osobiste poglądy– Pentaprism– po tym, jak udowodniono słuszność skarg, że jeden z odcinków zawierał treści pełne nieścisłości, niesprawiedliwch osądów, a także namawiające do żywienia uczuć nienawiści w stosunku do policji. Prowadzący gościnnie program skrytykował sposób, w jaki policja zajęła się sprawą protestów na kampusie Politechniki Hongkońskiej w listopadzie ubiegłego roku.

Skargi dotyczące czterech innych odcinków, w których gościnni prowadzący wyrażali swoje opinie na temat anty-protestacyjnej działalności policji, zostały uznane za uzasadnione we wrześniu. Na początku sierpnia RTHK podjęło decyzję, by zaniechać kontynuacji programu tuż przed otrzymaniem oficjalnego ostrzeżenia.

Hymn narodowy będzie emitowany każdego ranka

Według ostatnich potwierdzonych informacji wynika, że od 16 listopada 2020 roku chiński hymn narodowy, noszący tytuł „Marsz Ochotników”, będzie nadawany codziennie o 8 rano przed programami informacyjnymi na wszystkich kanałach radiowych znajdujących się pod pieczą RTHK.

Rzeczniczka Amena Ng powiedziała, że zgodnie ze statutem, publiczny nadawca powinien przyczynić się do poszerzania wiedzy swoich obywateli na temat doktryny „jeden kraj, dwa systemy”, a także pielęgnować ich tożsamość obywatelską, jak i narodową. Dodała również, że nowo wprowadzone modyfikacje są konieczne.

Rozpocznij dyskusję

Autorzy, proszę Zaloguj »

Wskazówki

  • Wszystkie komentarze są moderowane. Nie wysyłaj komentarza więcej niż raz, gdyż może to zostać zinterpretowane jako spam.
  • Prosimy, traktuj innych z szacunkiem. Komentarze nieprzywoite, obraźliwe lub atakujące inne osoby nie będą publikowane.