12 sierpnia Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła przełomowe odkrycie w sferze badań klinicznych, prowadzonych w Demokratycznej Republice Konga, w ramach których testowane są substancje stosowane na potrzeby leczenia wirusa Ebola.
WHO zapewnia że leki przeciwko wirusowi Ebola wykazują „przewagę, która zapewni pacjentom większą szansę pokonania choroby, następnie utrzymuje, że „dwa z czterech testowanych leków wykazują większą skuteczność w leczeniu wirusa Ebola”.
Kto stoi za tym postępem w leczeniu tej choroby? Wysoko ceniony profesor Jean-Jacques Muyembe-Tamfum, dyrektor generalny Narodowego Instytutu Badań Medycznych (Institut National de Recherche Biomédicale) Demokratycznej Republiki Konga poświęcił znaczną część dorosłego życia badaniu wirusa Ebola i jego leczeniu.
Podczas gdy media międzynarodowe skupiały się w głównej mierze na zakaźnym, jak i śmiercionośnym charakterze wirusa Ebola w Demokratycznej Republice Konga, niewiele uwagi poświęcono kongijskiemu badaczowi, który stworzył na nie lekarstwo.
Jak zadeklarował sam Muyembe-Tamfum: “Nie będziemy dłużej twierdzić ze zakażenie wirusem Ebola jest nieuleczalne”.
Dzięki jego niestrudzonemu wysiłkowi, badacze przetestowali 4 leki do walki z chorobą: ZMapp, remdesivir, mAb114 and REGN-EB3. Wyniki przeprowadzonych badań klinicznych z udziałem niemal 500 uczestników wykazały, że pacjenci „którym podawano lek REGN-EB3 od mAb114 mają większe szanse przeżycia” w porównaniu z testowanymi dwoma innymi lekami.
Badania kliniczne przeprowadzone zostały pod kierownictwem Narodowego Instytutu Badań Medycznych Demokratycznej Republiki Konga, Ministerstwa Zdrowia i trzech organizacji humanitarnych specjalizujących się w medycynie: Sojusz na Rzecz Międzynarodowej Akcji Medycznej (Alliance for International Medical Action), Międzynarodowa Służba Medyczna (International Medical Corps) oraz Lekarze bez Granic (Médecins Sans Frontières).
Sukces Kongijskiego badacza w leczeniu wirusa Ebola
Muyembe-Tamfum zajmuje się badaniem wirusa Ebola od czasu jej pierwszej epidemii 1976 roku, podczas gdy jako pierwszy badacz udał się do objętej przez nią strefy.
Dr Jean-Jacques Muyembe, director general of the Institut National de Recherche Biomedicale in the Democratic Republic of #Congo and his team have discovered a new Ebola treatment that can cure symptoms in just an hour ✊???
— Rosebell Kagumire ♉ (@RosebellK) August 13, 2019
Dr Jean-Jacques Muyembe, dyrektor generalny Narodowego Instytutu Badań Medycznych Demokratycznej Republiki #Konga i jego zespół odkryli nowy sposób leczenia wirusa Ebola łagodzący objawy zaledwie w godzinę ✊???
Profesor mikrobiologii Wydziału Medycyny Uniwersytetu w Kinszasie, DRK od 40 lat pracuje nad leczeniem tej choroby. W 1995 roku, profesor Muyembe wraz ze Światową Organizacja Zdrowia współpracował nad wdrażaniem protokołów wykrywania i kontroli pomiaru podczas pierwszej udokumentowanej miejskiej epidemii Ebola w Kikwicie, DRK.
Zawdzięczając temu odkryciu, ludzie zarażeni wirusem Ebola zaczną wierzyć w możliwość wyleczenia i będą bardziej skłonni udać się do szpitala, aby poddać się leczeniu.
“Teraz 90% ich pacjentów może zwrócić się do ośrodka leczenia i wyjść z niego jako zupełnie zdrowi ludzie. Z czasem zaczną w to wierzyć i budować zaufanie do ludności i społeczności.” — Jean-Jacque Muyembe-Tamfum
Znaczenie leczenia wirusa Ebola
Pierwsze przypadki zarażenia wirusem Ebola miały miejsce w 1976 roku nieopodal rzeki Ebola w DRK. Zgodnie z danymi Centrów ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (Centres for Disease Control and Prevention), to właśnie wtedy wirus Ebola „wyłaniał się okresowo z jego naturalnego rezerwuaru (który pozostaje nieznany)” w celu zarażenia ludzi w Afryce.
W latach 2014-2016 zarejestrowano ponad 28 tysięcy przypadków zarażenia wirusem Ebola na terenie Zachodniej Afryki. Wedle raportu Światowej Organizacji Zdrowia 2015 roku:
- W październiku 2014 roku, w Senegalu odnotowano jeden przypadek zarażenia wirusem Ebola i zero ofiar śmiertelnych.
- W Nigerii udokumentowano 20 przypadków, z czego 8 ofiar śmiertelnych. Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła ograniczenie wirusa Ebola jako „część epidemiologicznej pracy detektywistycznej światowej klasy”
- W styczniu 2015 roku, w Mali odnotowano 8 przypadków zarażenia i 6 ofiar śmiertelnych.
- Jednak najbardziej niszczycielskie w swoich skutkach miały miejsce przypadki między marcem i czerwcem 2016 roku w trzech krajach: Sierra Leone: ponad 14 tys. przypadków i 4 tys. zgonów, Liberia: około 10 tys. przypadków i 3 tys. zgonów, Gwinea: 3,8 tys. przypadków i 2.5 tys. zgonów.
Światowa narracja wirusa Ebola
Siejący spustoszenie wirus Ebola w krajach afrykańskich wywołał światową panikę i histerię w 2015 roku, kiedy to dowiedziano się o dwóch ofiarach śmiertelnych w Stanach Zjednoczonych, następnie po jednej ofierze w Hiszpanii i w Niemczech. Gaby‐Fleur Böl, badacz z Federalnego instytutu Oceny Ryzyka, zidentyfikował kolejne przypadki w Hiszpanii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Włoszech i Szwajcarii. W tym czasie, wirus Ebola postrzegany był jako wyrok śmierci z powodu braku efektywnego leczenia.
Jak zapewnił Böl, wysoki wskaźnik umieralności na wirus Ebola, a także „częste wyolbrzymianie problemu przez przekazy medialne” prowokowały histerie na całym świecie.
Stanowisko to było potwierdzone na drodze badań w 2017 roku, w których Hal Roberts, Brittany Seymour, Sands Alden Fish II, Emily Robinson and Ethan Zuckerman przeanalizowali 109 tys. historii opublikowanych w amerykańskich głównych kanałach medialnych i blogach od lipca do listopada 2014 roku, skupiając się głownie na temacie wirusa.
Odkryli oni, że 3 najbardziej znaczące relacje medialne, w tym aktywność blogowa na temat epidemii Ebola miały miejsce około 27 czerwca, 28 września oraz 15 października 2014 „:
On July 27, reports broke of the first infections of American doctors in Liberia. On September 30, media widely reported the infection of Thomas Duncan in Texas as the first infection on US soil. On October 12, Ebola coverage intensified with the first infection of a health care worker in the United States. After October 12, a series of other US infection-related events led to continuous coverage that gradually lessened in intensity over time.
W dniu 27 lipca doniesiono o pierwszych infekcjach wśród amerykańskich lekarzy w Liberii. 30 września, media poinformowały o zarażeniu Thomasa Duncana w Teksasie jako pierwszej infekcji na terenie Stanów Zjednoczonych. 12 października, relacja o wirusie przybrała na sile wraz z pierwsza infekcją pracownika służby zdrowia w Stanach Zjednoczonych. Po 12 października, seria kolejnych wydarzeń mających związek z infekcjami doprowadziła do ciągle powtarzających się relacji medialnych, które z biegiem czasu stopniowo się zmniejszały.
Amerykańskie media mogły wciąż informować o wirusie Ebola z taką samą intensywnością ze względu na obecność tej choroby w Stanach Zjednoczonych. Co więcej, wraz z coraz większym rozwojem sieci cyfrowych na świecie, epidemia Eboli nasiliła się w Europie i Stanach Zjednoczonych.
Niewiadomą pozostaje jednak czy odkrycie leczenia tej afrykańskiej epidemii przez Afrykańczyka z DR Konga również zdobędzie tyle uwagi ze strony mediów jak to miało miejsce w 2017 roku.