- Global Voices po polsku - https://pl.globalvoices.org -

Rosyjski pieśniarz promuje turystykę w Donbasie

Kategorie: Rosja, Ukraina, Media obywatelskie, Podróże, Polityka, Wojny i konflikty, RuNet Echo

Źródło: Kremlin.ru

Niemal trzy lata po rozpoczęciu wojny na wschodniej Ukrainie, Doniecka Republika Ludowa i Ługańska Republika Ludowa (odpowiednio DRL i ŁRL) podjęły nową próbę przyciągnięcia zagranicznych turystów do swoich międzynarodowo nieuznawanych państewek—przy wsparciu jednego z najpopularniejszych rosyjskich piosenkarzy.

Iosif Kobzon, znany piosenkarz i członek Państwowej Dumy, niższej izby rosyjskiego parlamentu, działa na rzecz upamiętnienia pozostałości po kwitnącym niegdyś przemyśle ciężkim wschodniej Ukrainy, w ramach najnowszej próby promowania turystyki w popieranych przez Rosję separatystycznych republikach.

W ubiegłym tygodniu w moskiewskiej siedzibie Państwowej Dumy otwarto wystawę zatytułowaną „Infrastrukturalne dziedzictwo Donbasu”. Organizatorzy wystawy, w tym 79-letni Kobzon, ogłosili plany [1] stworzenia „postindustrialnego rezerwatu krajobrazowego i rekreacyjnego” i wyrazili nadzieję, że „doprowadzi to do powstania dużego klastra turystycznego” w Donbasie.

Jedna z map na wystawie przedstawia potencjalny szlak turystyczny biegnący od Taganrog na południu Rosji do Jenakijewe, ukraińskiego miasta w obwodzie donieckim, kontrolowanym obecnie przez DRL. Trasa obejmuje przystanek w Iłowajśku, miejscu jednej z najbardziej krwawych bitew wojny w Donbasie.

Spalony autobus w Konstantynówce na kontrolowanej przez rząd wschodniej Ukrainie w 2014 roku. Źródło: Wikimedia Commons, CC 4.0.

Wystawę zainaugurowano niedługo po tym, jak DRL podjęła inicjatywę zmierzającą do przyciągnięcia zachodnich turystów do strefy konfliktu: w marcu Donbass International News Agency (DONi), serwis [2] informacyjny i propagandowy prowadzony przez DRL, ogłosił [3] start „Donbass Tours,” projektu mającego na celu międzynarodową promocję separatystycznych republik Doniecka i Ługańska.

Chociaż DONi chwali się, że przyciąga do separatystycznych republik zachodnich turystów, nie wygląda na to, żeby biznes kwitnął: strona internetowa Donbass Tours jest nadal w budowie, [4] choć od rzekomego startu projektu minęły ponad dwa miesiące, i nie jest jasne, czy wyjazdy planowane na majówkę (1-9 maja) w ogóle się odbyły.

Biura turystyczne po rosyjskiej stronie granicy również na nowo zainteresowały się organizowaniem wycieczek na wschodnią Ukrainę: jak podaje lokalny portal informacyjny 161.ru, [5] biuro turystyczne z obwodu rostowskiego w Rosji, który graniczy z obiema separatystycznymi republikami, ogłosiło, że zacznie organizować wycieczki autokarowe do DRL. Według informacji podanych na stronie, pomysł wycieczki pochodzi od osób z DRL, ale program „nie cieszy się jeszcze dużą popularnością” i obecnie są to w większości wycieczki indywidualne.

Zdjęcie wykorzystywane do promocji Donbass Tours.

Za 20 tys. rubli (ok. 350$), turyści biorący udział w wycieczce „Donieck Niezwyciężony” pojadą zobaczyć słynne od niedawna pola bitew, stadion Donbas Arena (stadion piłkarski ostrzelany w pierwszych dniach wojny), oraz kilka obiektów zabytkowych—w tym prehistoryczny kurhan Sawur-Mohyła, który w roku 2014 stał się polem bitwy [6].

Jakby tego wojskowego podglądactwa było mało, turyści będą ponoć mieli okazję odwiedzić również strzelnicę oraz pojechać na kilka mini-wycieczek, z których jedną nazwano „Wojna i Pokój”.

W lutym 2015 roku, niedługo po bitwie pod Debalcewem, w wyniku której zginęło, zostało rannych lub zaginęło setki żołnierzy ukraińskich, separatystycznych i rosyjskich, moskiewskie biuro turystyczne Megapolis Resort ogłosiło, [7] że organizuje wycieczki do Donbasu w cenie 200-300 dolarów.

W kolejnym roku wiele stron internetowych podawało, że separatystyczne republiki mają zamiar przyciągać turystów ofertą wycieczek do strefy konfliktu, jednak liczba turystów podróżujących do Donbasu pozostaje niewielka: tylko 105 tys. turystów odwiedziło DRL w 2016 roku [8].