Gdy 6 marca matka z córką zamówiły Ubera w największym mieście Kazachstanu, Ałmaty, prawdopodobnie nie spodziewały się ekskluzywnej limuzyny z szoferem w rękawiczkach. Jednak to, żeby wszystkie elementy wyposażenia były przytwierdzone do pojazdu, również okazało się zbyt wygórowanym wymaganiem.
Zdjęcie zrobione przez jedną z nich i opublikowane na koncie na Facebooku córki, która używa nicku Darya Catch, pokazuje dwa drewniane krzesła zamiast siedzeń w minivanie, którym przyjechał kierowca Ubera.
Darya i jej matka siedziały w normalnych fotelach naprzeciwko chybocących się krzeseł.
„A co jeśli byłoby nas czworo?” – pyta Darya w komentarzach wysłanych przez Facebooka do Global Voices. „Czy dwójka musiałaby zająć krzesła?”.
Marina, mama Daryi, powiedziała, że krzesła „kolebały się” w czasie jazdy, zagrażając bezpieczeństwu. Kierowca żartował, że może dołożyć im stół, jeśli mają ochotę.
Postem zainteresował się zarówno rosyjski portal informacyjny TJournal, jak i prywatna kazachska agencja informacyjna Tengri News.
Lokalny rzecznik prasowy Ubera powiedział Tengri, że wobec kierowcy „podjęto środki”, by uniknąć powtórki z „niefortunnego” scenariusza ze swobodnymi krzesłami.
Rzecznik nie potwierdził, czy kierowca, oceniany w serwisie na pięć gwiazdek, został formalnie wykluczony z sieci Uber.
Uber jest nowością w Kazachstanie – pojawił się w stolicy kraju, Astanie, i w Ałmaty zeszłego lata. Usługa oparta na aplikacji mobilnej „wykorzystuje technologie mobilne przy zarządzaniu przejazdami i opłatami”.
W tym środkowoazjatyckim kraju stanowi złoty środek pomiędzy dwoma najpopularniejszymi sposobami organizowania taksówki: zatrzymywania dosłownie jakiegokolwiek samochodu i negocjowania opłaty za przejazd z kierowcą oraz droższą, ale zdecydowanie bezpieczniejszą metodą zamawiania licenjonowanej taksówki z korporacji.
Dzięki temu Uber, podobnie jak jego rosyjski konkurent Yandex, zanotował szybki wzrost w dwóch najbogatszych miastach Kazachstanu, gdzie smartfony są powszechnie używane.
Jednak skandal z drewnianymi krzesłami przyczynia się do złej prasy firmy w momencie, gdy jej światowa reputacja cierpi w związku z kilkoma PR-owymi gafami i zarzutami wyzyskiwania pracowników.
Wielu Kazachów, którzy przeczytali post Daryi, udostępniło jej pierwszą reakcję:
Uber
Вы вообще чтоли охренели?!
Это реально калифорнийский стартап?!
Uber: Kompletnie was pogięło? To tak wyglądają kalifornijskie startupy?