[1]Zdjęcie: Pixabay.
Aktywistyki mówią, że chcą „przerwać milczenie”. Zgodnie z opublikowanym w 2011 roku Narodowym badaniem stosunków rodzinnych i przemocy wobec kobiet [2], sześć na dziesięć kobiet w Ekwadorze to ofiary jakiegoś rodzaju przemocy.
W styczniu tego roku inicjatywa „No callamos más” ( „Dość milczenia” ) zaczęła zdobywać rozgłos. Kampania ta ma na celu zachęcenie kobiet do mówienia o przemocy, jakiej bezpośrednio doświadczyły.
W wywiadzie z Global Voices współzałożycielki projektu, Verónica Ver i Francisca Frisone, tłumaczyły, że zaczerpnęły inspirację z podobnych ruchów społecznych obecnych w Ameryce Łacińskiej, takich jak hasztag #MiPrimerAcoso [3] będący kampanią zainicjowaną w Meksyku, lecz w bardzo niedługim czasie rozpowrzechnioną w całym regionie, która to pomogła przyciągnąć uwagę mediów społecznościowych do tematu przemocy wobec kobiet.
[#Nocallamosmás] es una invitación a que las mujeres puedan poner en palabras sus historias para poder colectivizarlas con el afán de sentirnos respaldadas, sentir que no estamos solas, sentir que nuestras historias son compartidas y que tienen algo en común.
[#Dośćmilczenia] jest zaproszeniem kobiet do dzielenia się ich historiami po to, aby mogły się zjednoczyć i w ten sposób uzyskać poczucie wsparcia, poczucie tego, że nie jesteśmy same, że nasze historie są współdzielone i mają ze sobą coś wspólnego.
Strona „No callamos más [4]” („Dość milczenia”) na Facebooku obecnie posiada 6600 subskrybentów. Inicjatywa jest także obecna na Twitterze: @nocallamosmas [5]. Opowieści o przemocy, wykorzystywaniu, molestowaniu, biciu oraz gwałtach, zostały opublikowane za zgodą ofiar.
— Pierwszym krokiem tej kampanii było stworzenie prywatnej grupy dla kobiet. – powiedziała Franceska. Społeczność liczy teraz około 26 000 osób. Nie wszystkie z członkiń zdecydowały podzielić się swoją historią, ale te, które zabrały głos, pozwoliły opublikować swoje doświadczenia na publicznej stronie kampanii na Facebooku.
¿Cuál es tu historia? (Jaka jest Twoja historia?) Screenshot z Facebooka. Podpis: „Opowiedz nam przy pomocy tych hasztagów: #PrimerAcoso (Pierwszy Atak) #NoCallamosMás (Dość Milczenia). Jeśli chcesz opowiedzieć swoją historię, jednocześnie chroniąc swoją tożsamość, wyślij ją na adres nocallamosmas@riseup.net – opublikujemy ją anonimowo”.
— Nie chciałam tego. Powiedziałam „nie”. Zaczął prosić mnie raz za razem, żebym to zrobiła — tak rozpoczyna się jedna z historii.
— Miałam sytuację z właścicielem sklepu z sąsiedztwa, który chciał zwabić mnie na tyły jego sklepu obietnicami słodyczy oraz prezentów. Pewnego razu zaprosił mnie do środka i wyciągnął penisa, a ja stamtąd wybiegłam – czytamy w kolejnej.
Grupa Dość Milczenia dokłada też starań, aby inspirować ludzi do stawiania czoła przemocy w przyszłości. W sobotę, 28 stycznia, grupa zorganizowała spotkanie w parku El Arbolito w Quito, zachęcając mieszkańców do wypowiadania się na ten temat w mediach społecznościowych, w rodzinie, i we wszystkich pozostałych przestrzeniach społecznych.
Organizatorki ruchu mają nadzieję, że dzięki takim wysiłkom pojawi się większa ilość bezpiecznych przestrzeni, gdzie kobiety będą miały szansę poruszać problem przemocy i jej konsekwencji.
W dzisiejszym Ekwadorze ponad połowę [6] przestępstw stanowią przestępstwa na tle tożsamości płciowej. W 2016 roku rząd odnotował 80 zabójstw kobiet. Według policji w pierwszych czterech dniach 2017 roku kobieta ginęła co 32 godziny. [7]
Strona kampanii na Facebook'u została zamknięta na trzy dni z powodu skarg, które posądzały grupę o naruszenie zasad Facebooka dotyczących publikowania treści natury seksualnej.