- Global Voices po polsku - https://pl.globalvoices.org -

W tym roku wraz z GV Faces zabraliśmy Was do Strefy Gazy, Budapesztu, Bejrutu, Paryża i wielu innych

Kategorie: Azja Południowa, Bliski Wschód i Afryka Północna, Europa Wschodnia i Środkowa, Europa Zachodnia, Francja, Grecja, Jemen, Lebanon, Niemcy, Pakistan, Palestyna, Rosja, Węgry, Idee, Język, Media i dziennikarstwo, Media obywatelskie, Polityka, Protesty, Uchodźcy, Wojny i konflikty, GV Face
Collage created by author from screen grabs of GV Faces episodes in 2015.

Kolaż utworzony przez autorkę artykułu ze zrzutów ekranu w trakcie rozmów w GV Faces w roku 2015.

Kiedy Houthis przejęli Sanę – stolicę Jemenu, zabraliśmy Was do Jemenu. Kiedy śmieci gromadziły się na ulicach Bejrutu, zabraliśmy Was do Libanu.

Poznaliśmy Was z Omarem Ghraiebem, który założył pierwszy anglojęzyczny blog w Strefie Gazy. Omówiliśmy temat polityki językowej w zakresie słowa “terroryzm”. Pokazaliśmy Wam, jak Europa witała uchodźców.

To był naprawdę fascynujący rok dla GV Face – naszego cyklu w Hangouts [1] , gdzie staramy się zrozumieć świat poprzez luźne dyskusje z miejscowymi ekspertami (członkami społeczności Global Voices), którzy zwykle łączą się z nami ze swoich domów.

Tematy, które poruszamy, mogą być ciężkie, ale przez ostatni rok nasze rozmowy przybierały humorystyczne zwroty, na przykład kiedy kot zaczął miauczeć, albo dziecko naszego rozmówcy chciało, żeby rodzic zszedł z ich komputera.

Poniżej zamieszczamy siedem tegorocznych wydarzeń.

1. Jakie są twoje odczucia co do słowa “terroryzm”? [2]

Występują: Taisa Sganzerla [3] | L. Finch [4] | Kevin Rothrock [5] | Juan Arellano [6] | Joey Ayoub [7] | Elizabeth [8]
Na żywo z: Londynu | Madrytu | New Haven | Limy | San Francisco | Santiago

“I am very uncomfortable with the word terrorism. And it is not that I don’t believe that it exists. It obviously does and the definition of terrorism is more or less straightforward. But it is used so often in such obviously dishonest ways, that it has lost all meaning for me. And it is not that the Paris attacks were not terrorism, they obviously were, they meet every definition of it. There are so many acts that are terrorism, but they will never be called terrorism, because of the political implications of doing so. It is a word that has lost it meaning, if it ever had one specifically.” — Joey Ayoub

“Słowo „terroryzm” jest dla mnie kłopotliwe. Nie chodzi tu o to, że nie wierzę w istnienie tego, co ono oznacza. Z pewnością terroryzm ma miejsce, a definicja tego terminu jest mniej więcej jasna. Jednak używa się go tak często w ewidentnie niepoprawny sposób, że stracił on dla mnie jakiekolwiek znaczenie. I nie chodzi mi o to, że ataki w Paryżu nie są przykładem terroryzmu – oczywiście że są, pasują do każdej definicji tego słowa. Jest tyle działań będących przejawami terroryzmu, ale nigdy nie będą one nazwane terroryzmem z powodu konsekwencji politycznych, z jakimi by się to wiązało. Jest to słowo, które straciło swoje znaczenie, o ile kiedykolwiek jego definicja była jednoznacznie określona”. — Joey Ayoub

2. O Bejrucie i Paryżu: Dlaczego niektóre tragedie przykuwają uwagę całego świata, a inne nie? [9]

Występują: Lova Rakotomalala [10] | Joey Ayoub [7] | Laura Vidal [11]
Na żywo z: Londynu | Paryża | San Francisco

“Since I arrived in Paris I’ve followed the endless discussions on origins, skin colours, backgrounds and religious faiths. Part of my research work is based on—of all subjects—intercultural sensitivity. These conversations are emotional, and therefore uncomfortable. But they’re necessary. And I say this because it seems that dividing the world between “us” and “them” isn’t useful. And it never has been. In fact, the artificial creation of difference is what fuels all of this. And this is how we learn to see “ourselves” and “others”, and this is the lens through which we have studied history and watch the news. “Us” and “them”. “Here” and “far away”. I don’t think we can afford to keep this view of the world anymore.” — Laura Vidal

“Od kiedy przybyłam do Paryża śledzę niekończące się dyskusje na temat pochodzenia, koloru skóry, środowiska i wyznania religijnego. Część przeprowadzanych przeze mnie badań oparta jest na – spośród wszystkich tematów – wrażliwości międzykulturowej. Konwersacje te wzbudzają emocje, a zatem są niekomfortowe, ale konieczne. Mówię to, ponieważ zdaje się, że dzielenie świata pomiędzy „nami” a „nimi” jest niepotrzebne. Nigdy nie było. W rzeczywistości to sztuczne stwarzanie różnicy jest tym, co to wszystko napędza. I właśnie w taki sposób uczymy się postrzegać “nas” i “innych”; działa to jak obiektyw, przez który uczymy się historii i oglądamy wiadomości. „My” i „oni”. „Tutaj” i „tam”. Uważam, że nie możemy dłużej pozwolić sobie na takie postrzeganie świata”. — Laura Vidal

3. Ze Strefy Gazy: Życie i blogowanie pod okupacją [12]

Występują: Omar Ghraieb [13]
Na żywo z: Strefy Gazy | San Francisco

“Bombs are falling. The house is shaking. And what do I do? I am in the corner holding my mobile, reporting of course, in the dark, reminding myself that I'm going to write about what I like in Gaza. Who are the people here that inspire me? Just to hold on to hope. And sometimes it got to the point where my mobile resembled hope and life.That if it was a very loud airstrike, the house shakes and you move. I would be flying through the corridor. Holding on to my mobile so hard, more than life, because for me at that moment my mobile resembled life and hope. Because I was writing my own hope. I was holding on to life by reminding myself that I am going to survive this. Gaza is going to survive this. We have been through this. Gaza is beautiful.” — Omar Ghraieb

“Spadają bomby. Dom się trzęsie. A co ja robię? Siedzę w kącie i relacjonuję z telefonem w ręku, w ciemności, przypominając sobie, że mam pisać o tym, co lubię w Strefie Gazy. Kim są ci ludzie, którzy tu mieszkają i mnie inspirują? Tylko po to, aby zachować nadzieję. Czasami dochodziło do tego, że to mój telefon przypominał nadzieję i życie. Gdyby zdarzył się bardzo głośny atak z powietrza, dom trząsłby się razem ze mną. Latałbym po korytarzu trzymając się swojego telefonu mocniej niż życia, bo dla mnie w takim momencie to on byłby dla mnie życiem i nadzieją. Dlatego, że tworzyłem właśnie swoją nadzieję. Trzymałem się życia przypominając sobie, że zamierzam to przetrwać. Strefa Gazy zamierza to przetrwać. My to przetrwaliśmy. Strefa Gazy jest piękna”. — Omar Ghraieb

4. Wszystko, co musisz wiedzieć o wielkich protestach w Libanie pod hasłem “Cuchniesz” [14]

Występują: Faten Bushehri [15] | Joey Ayoub [7]
Na żywo z: Amsterdamu | Bejrutu

“I’ve been fortunate enough to experience a Lebanon that isn’t tainted by such helplessness. I’ve experienced political happiness, a term broadly defined by the anthropologist David Graeber as the experience of being able to make sense of a situation through a realization of common purpose—a sense that you trust the people around you because you’re all dedicated to solving the same problem.More recently, I experienced it my interactions with طلعت ريحتكم (‘tol3et re7etkom’, meaning ‘You Stink’), a grassroots movement created as a response to the government’s inability to solve the trash crisis.” — Joey Ayoub

“Mam wystarczające szczęście doświadczać Libanu, który nie jest naznaczony taką bezradnością. Doświadczam tu politycznego szczęścia, szeroko rozumianego przez antropologa Davida Graebera jako umiejętność odnalezienia sensu jakiejś sytuacji poprzez uświadomienie sobie jej wspólnego celu – poczucie, że ufasz ludziom wokół siebie, ponieważ wszyscy jesteście zaangażowani w rozwiązywanie tego samego problemu. Ostatnio doświadczyłem tego w interakcji z طلعت ريحتكم (“tol3et re7etkom”, pol. cuchniesz). Jest to inicjatywa oddolna stworzona w odpowiedzi na nieumiejętność rozwiązania kryzysu śmieciowego przez rząd”. — Joey Ayoub

5. W jaki sposób wolontariusze otwierają swoje serca i domy dla uchodźców w Europie? [16]

Występują: Marietta Le [17] | Katrin Zinoun [18] | Asteris Masouras [19] | Anne Hemeda [20]
Na żywo z: Budapesztu | Esin | Lipska | Saloników | San Francisco

“This whole thing is being painted a lot in mainstream media as an invasion. Of course the conditions are deplorable. Especially in outdoor camps where there is no shade. All these things are true. But also there is this amazing and inspiring humanity flowing out of volunteers and activists. There are people involved for humanitarian reasons primarily and others for political reasons, but all together they are coming together to support hundreds of thousands of people arriving in Europe. Where, states, NGOs and international intergovernmental organizations have failed. The EU has attracted a lot of criticism, and justly I think. Because they are not there, locals are stepping up.” — Asteris Masouras

“Ta cała sprawa przedstawiana jest w mediach jako inwazja. Oczywiście, warunki są godne pożałowania. Szczególnie w obozach na powietrzu, gdzie nie ma żadnego cienia. Wszystko to jest prawdą. Ale jest też ta zdumiewająca i inspirująca ludzkość wypływająca z wolontariuszy i aktywistów. Niektórzy zaangażowani są przede wszystkim ze względów humanitarnych, inni robią to z powodów politycznych, jednak wszyscy działają razem, aby wesprzeć setki tysięcy ludzi przybywających do Europy i pomóc im wszędzie tam, gdzie państwa, organizacje pozarządowe i międzynarodowe organizacje rządowe zawiodły. Unia Europejska ściągnęła na siebie wiele krytyki i uważam, że słusznie, ponieważ ich tam nie ma – to miejscowi podejmują działanie”. — Asteris Masouras

6. Przerywając milczenie Pakistanu w sprawie Beludżystanu [21]

Występują: Mir Mohammad Ali Talpur [22]Fahad Desmukh [23]Adnan Aamir [24] | Ali Arqam [25]
Na żywo z: Hajdarabadu | Islamabadu | Karaczi | Kwety| San Francisco

Nearly 3,000 missing people have been killed and dumped. Twenty-five people who I knew personally have been killed and dumped [in Balochistan]. One was dumped last August, he was a Marri man. And we stayed with his family [when we were on the Long March for Balochistan's Missing People [26]] I walked with Mama Qadeer from Karachi. And when we were in [sic], we stayed with them. One of them was killed. There are dozens whom I know that are missing. I think this is a narrative people should know about. Without knowing this there can be no hope of anybody knowing what is happening there. While we were on the Long March — I was with Mama Qadeer from Jhelum to Islamabad — whoever would dare to put us up for the night, they were harassed by [state security] agencies, ISI, Intelligence Bureau, Military Intelligence. — Mir Talpur

“Blisko 3000 zaginionych zostało zabitych i porzuconych. Dwadzieścia pięć osób, które znałem osobiście, zostało zabitych i porzuconych [w Beludżystanie]. Jednego z nich zabito w sierpniu; pochodził z plemienia Marri. Towarzyszyliśmy jego rodzinie [kiedy uczestniczyliśmy w długim marszu ku pamięci osób zaginionych w Beludżystanie]. Szedłem wtedy z Mama Qadeer z Karaczi [przyp. tłum.: Abdul Qadeer Baloch – działacz na rzecz obrony praw w Beludżystanie]. I byliśmy w [sic]; towarzyszyliśmy im. Jednego z nich zabito. Wiadomo mi o dziesiątkach ludzi, którzy zaginęli. Myślę, że jest to relacja, którą powinno się poznać. Bez tego nie ma nadziei na kogokolwiek, kto wiedziałby o tym, co się tutaj dzieje. Kiedy byliśmy na tym marszu (szedłem z Mama Qadeer od Dźhelamu do Islamabadu), ktokolwiek ośmielił się przenocować nas w swoim domu był nękany przez agencje [bezpieczeństwa narodowego], ISI [przyp. tłum.: ang. Inter-Services Intelligence – służba specjalna Pakistanu], Biuro Wywiadu, Wywiad Wojskowy”. — Mir Talpur

7. Zakaz protestów w kierowanym przez Houthis Jemenie [27]

Występują:  Baraa Shiban [28]Osama Abdullah [29]NoonArabia [30] | Amira Al Hussaini [31]
Na żywo z: Sany | Manamy | San Francisco

“Security is getting worse and worse. Imagine people during the last three years were trying to act civil and trying to avoid carrying weapons. It seems especially in the last five months the Houthis have managed to revive that behaviour where people, most people are carrying guns.” — Osama Abdullah

“Bezpieczeństwo [tutaj] stale się pogarsza. Ludzie podczas trzech ostatnich lat próbowali działać bez używania przemocy, unikać noszenia broni. Zdaje się, że szczególnie w ciągu ostatnich pięciu miesięcy Houthis zdołali przywrócić sytuację, gdzie większość ludzi ma tę broń przy sobie”. — Osama Abdullah