Prezydent RPA obarcza Zachód odpowiedzialnością za masowy napływ uchodźców

Refugees on Hungarian highway on their march towards the Austrian border. Photo released under Creative Commons by Joachim Seidler.

Uchodźcy na węgierskiej autostradzie, w drodze na austriacką granicę. Zdjęcie: Joachim Seidler, licencja Creative Commons.

Prezydent RPA Jacob Zuma obwinił Zachód, w szczególności członków NATO, za ogromny napływ uchodźców do Europy.

W trakcie przemówienia, które wygłosił do zagranicznych dyplomatów w RPA we wtorek 15 września 2015 r., Zuma powiedział, że to akcja zbrojna przeciwko dyktatorowi Libii Muammarowi Kaddafiemu wywołała obecną falę uchodźców.

To oni są za to odpowiedzialni. Oni wywołali tę sytuację i to oni muszą sobie z nią poradzić, powiedział Zuma.

Przemówienie Zumy do dyplomatów można zobaczyć na tym filmie opublikowanym na YouTube przez ENCA News:

Zuma wezwał również do uznania Palestyny w granicach z 1967 roku, ostrzegając, że nie może być mowy o trwałym pokoju, dopóki Palestyńczykom odmawia się prawa do własnego państwa. W kwestii Syrii stwierdził, że nie powinno się podejmować akcji zbrojnych mających na celu obalenie reżimu. Żądał również przyznania stałego członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa jednemu z państw afrykańskich, zastanawiając się głośno nad tym, jak to możliwe, że kontynent, na którym mieszka ponad miliard ludzi nie ma w Radzie stałego członka.

‘Po prostu niewłaściwa’

Choć Peter Fabricius, doradca ds. bezpieczeństwa przy Instytucie Studiów nad Bezpieczeństwem z siedzibą w RPA, przyznaje, że w przemówieniu Zumy było ziarno prawdy, to jednak podsumowuje analizę prezydenta jako wąską, wybrakowaną, oskarżycielską i po prostu niewłaściwą:

Interwencja NATO niewątpliwie przyczyniła się do obalenia Muammara Kaddafiego i w konsekwencji do powstania próżni władzy, która zmieniła Libię w obszar bezprawia, pozostawiając wolną rękę przemytnikom ludzi, którzy wyekspediowali dziesiątki tysięcy migrantów w stronę Europy.
Z drugiej strony, rywalizujące ze sobą libijskie bojówki uczyniły z przemytu ludzi intratny biznes, który pozwala im zdobywać pieniądze na realizację własnych celów. Oto główna siła napędowa nagłej ‘fali’ uchodźców z tego kierunku.

Jednak przed interwencją NATO nie było wcale tak ‘spokojnie’ i ‘normalnie’, jak sugeruje Zuma. Mieszkańcy Libii już wcześniej powstali przeciwko swemu brutalnemu przywódcy. A jeśli faktycznie wcześniej ‘było normalnie’, to dlaczego RPA, Gabon i Nigeria zagłosowały za przyjęciem Rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ 1973 z 2011 roku, zezwalającej na zbrojną interwencję NATO?

Podobnie jak państwa członkowskie NATO, RPA poparła rezolucję z obawy, że Kaddafi zrealizuje swoją groźbę i eksterminuje zbuntowanych mieszkańców Bengazi. Tak więc RPA również miała swój niewielki wkład w spowodowanie europejskiego kryzysu uchodźców.

Co więcej, wydarzenia w Libii ciężko uznać za jedyne źródło masowego napływu uchodźców do Europy, jak dał to do zrozumienia Zuma. Większość uchodźców nie pochodzi z Libii, ale z Syrii. Jak przyznali autorzy przemówienia, uciekają oni przed wojną i brutalnością obu stron konfliktu. UE miała niewiele wspólnego z tą wojną, podobnie jak z sytuacją w wielu innych krajach pochodzenia uchodźców, takich jak Erytrea, choć niektóre kraje UE niewątpliwie współdzielą odpowiedzialność za chaos panujący w Afganistanie i Iraku.

‘Stawić czoła zachodniej tyranii’

Komentując artykuł dotyczący przemówienia na portalu This is Africa, Buh Mai zgadza się z argumentem, że Zachód powinien wziąć odpowiedzialność za zaistniałą sytuację:

Pierwszy raz dobrze mówi, Wielka Brytania Francja i Ameryka powinny wziąć pełną odpowiedzialność, one spowodowały ten problem

Ngariwa Aba Stanley pokłada nadzieję w afrykańskich przywódcach takich jak Zuma, którzy przeciwstawiają się zachodniej tyranii:

Oni jednak dają nadzieję: Afrykańscy Ojcowie Matki Afryki, tacy jak Jacob Zuma, [prezydent Zimbabwe] Robert Mugabe, [prezydent Kamerunu] Paul Biya, [prezydent Gwinei Równikowej] Teodoro Obiang Nguema, [prezydent Kenii] Uhuru Kenyatta i ja, oraz inni, nieliczni, przeciwstawiają się teraz głośno zachodniej tyranii. Zachód zbyt długo powstrzymuje Afrykę od działania, bezpośrednio i często w sposób systematyczny. To musi się skończyć TERAZ!

Zgadzając się z analizą Zumy, Marcus A Mitchell przypomina jednak, że RPA podpisała Rezolucję 1973, zezwalającą na akcję zbrojną w Libii:

Ma rację… ale RPA też powinna… też podpisała Rezolucję 1973… wszystkie kraje, które podpisały, powinny mieć tu jakąś rolę do odegrania

Mbalekwa Ronald Mthombeni pyta w podobnym duchu:

Kłamie w żywe oczy. Przyczynił się do zabicia Kaddafiego przez podpisanie tej rezolucji. Czyżby jej nie przeczytał przed podpisaniem?

W komentarzu na portalu Dispatch Live (nie istnieją linki do poszczególnych komentarzy), Tron drwi z Zumy:

Uwielbiam sposób, w jaki Zuma dyktuje reszcie świata, jak się rządzi krajem, podczas gdy sam nie potrafi rządzić swoim krajem.
Zuma stąpa po cienkim lodzie krytykując niektóre z tych państw.

‘Straszny’ błąd?

Kenneth Burns, komentator w Daily Maverick, pisze:

Świat zachodni, a szczególnie imperialistyczne USA, zebrały krytykę, podczas gdy przywództwo Chin było wychwalane jako gwiazda przewodnia naszej własnej walki. A jednak jeszcze wczoraj minister zdrowia zwracał się do Stanów Zjednoczonych, by pomogły RPA ze szczepionkami BCG, pozwalającymi uodpornić dzieci na gruźlicę. ANC [Afrykański Kongres Narodowy, partia Zumy] imploduje, z braku prawdziwego przywództwa każdy hołduje własnym interesom.

Joseph Brenner oskarżył Zumę o hipokryzję:

Wytyka palcami imperialistyczny zachód, a zaraz potem wskakuje do samolotu z miską żebraczą w dłoni i leci na szczyt ONZ. Nie wspominając o liczonej w setkach miliardów pomocy finansowej dla RPA na programy rozwojowe, takie jak walka z HIV/AIDS, naszym najgroźniejszym zabójcą.

Już czas, by zachód przestał się udręczać białą winą i rozdawać jałmużnę, podczas gdy za plecami cały czas jest wyśmiewany. Afryka musi dorosnąć.

Lawrence Dahl uważa, że Zuma popełnia straszny błąd krytykując Zachód:

Jego anty-imperialistyczne, antyamerykańskie stanowisko prawdopodobnie będzie nas kosztowało stratę pieniędzy z AGOA [amerykańska ustawa mająca na celu wsparcie gospodarek państw Afryki Subsaharyjskiej i poprawę stosunków gospodarczych pomiędzy USA i państwami regionu]. Zuma popełnia straszny błąd, ale chyba wszyscy jasno myślący ludzie zdają sobie z tego sprawę.

Choć Pierre Potgieter nie lubi Zumy, uważa, że jego analiza jest trafna:

Nie lubię gościa, ale ma rację. Atak Francji i Nato na Kaddafiego wyeliminował jedyny czynnik stabilizujący ten kraj. Przez atakowanie Asada w Syrii robią dokładnie ten sam błąd.

Na koniec rada od Erika Grobbelaara:

Jako przywódca dysfunkcyjnego tworu zwanego RPA, powinien raczej powstrzymać się od komentarzy i skierować swoją energię na sprawy lokalne….

1 komentarz

Dołącz do komentujących

Autorzy, proszę Zaloguj »

Wskazówki

  • Wszystkie komentarze są moderowane. Nie wysyłaj komentarza więcej niż raz, gdyż może to zostać zinterpretowane jako spam.
  • Prosimy, traktuj innych z szacunkiem. Komentarze nieprzywoite, obraźliwe lub atakujące inne osoby nie będą publikowane.