W Kijowie ukraińska studentka tweetowała przez cały wtorek o brutalnych starciach między manifestującymi i policją, które spowodowały co najmniej 25 ofiar śmiertelnych i setki rannych.
Dnia 18 lutego 2014 roku parlamentowi ukraińskiemu nie udało się utrzymać w ryzach władzy prezydenta Wiktora Janukowycza, głównego celu manifestacji, które rozpoczęły się trzy miesiące temu na Majdanie Nezalezhnosti, placu Niepodległości w Kijowie.
Prezentujemy poniżej wybrane tweety @Mira_mp, będącej w pierwszej linii podczas manifestacji i oferującej bezinteresownie swoją pomoc w szpitalach.
Jej reakcje na początku wtorkowych starć:
і знову я надихаюсь цього газу.
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
Wygląda na to, że będę wdychać jeszcze więcej tego gazu.
на Грушевського знову горять шини)
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
Na ulicy Hrushevskogo [ulica, na której miesiąc temu były pierwsze starcia] ponownie płoną opony.
в Маріїнці тітушкам кричать “раби” і показують гроші)) вони соромляться і відвертають голови #Євромайдан
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
W parku Mariinsky ludzie krzyczą “niewolnicy” do titushki [bandytów, wynajętych przez rząd, by zastraszyli i onieśmielili protestujących] i pokazują im pieniądze. To ich zawstydza i odwracają głowy.
зараз горить намет в Маріїнці. взагалі, тут відбувається щось незрозуміле. і зв'язку практично немає
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
Namiot płonie w parku Mariinsky. W ogóle, wszystko, co się tutaj dzieje, jest niejasne. Prawie nie ma dostępnej sieci komórkowej.
Potem jej tweety były wysyłane z drogi do szpitala. Godzina wskazuje, że było to po rozpoczęciu ataku przez policję i siły specjalne przeciwko protestujących przy Parlamencie.
їдемо в лікарню. в 2 татових друзів серйозні травми голови і руки. ця революція стає війною.
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
Idziemy do szpitala. Dwóch przyjaciół mojego ojca zostało groźnie rannych w głowę i w ramię. Rewolucja zamieniła się w wojnę domową.
Martwi się, że policja może zatrzymywać zgłaszających rany:
напевно не варто їхати в лікарню. краще в аптеку, обробити рани і везти їх додому
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
Może nie powinniśmy iść do szpitala. Lepiej zatrzymać się w aptece, opatrzyć ich rany i zaprowadzić do domów.
Trochę później wraca na plac Niepodległości, by śledzić przebieg wydarzeń w Parlamencie.
тепер ми знову на Майдані. надіюсь, Бо прийде в себе, в нього поранення в голову.
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
Z powrotem na Majdanie. Mam nadzieję, że Bo odzyska przytomność. Jest ranny w głowę.
Дивились включення з ВР. якась бабуся: “і за цих виродків голосували сусіди? сьогодні зроблю їм!” я люблю цих людей!)
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
Oglądamy transmisję na żywo z tego, co dzieje się w Parlamencie i starsza pani powiedziała: “To za nimi głosowali moi sąsiedzi? Dzisiaj zaczną się problemy”. Kocham tych ludzi!
На Майдані дивляться стріми. жінок та чоловіків без захисту не пропускають
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
[Ludzie] śledzą informacje na bieżąco na placu. Kobietom i mężczyznom bez kasków i odzieży ochronnej zabrania się wejścia.
“Рибака забрали швидкою” реакція людей- хтось знає номер швидкої? кинемо коктейлі!
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
Rybak [rzecznik rządu] został zabrany karetką. Reakcja protestujących: ktoś wie, jaka to była karetka? Powinniśmy rzucić koktajle Mołotowa!
3 померлих. мирний наступ перейшов у війну
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
Mówi się o 3 zmarłych. Pokojowe manifestacje zamieniły się w wojnę.
Беркут стріляє і кидає каміння з глобусу #євромайдан
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
Berkut [jednostka sił specjalnych] strzela [w tłum] i rzuca kamieniami [z centrum handlowego na placu Niepodległości].
На вулиці величезна к-ть людей. метро не працює, багато людей йдуть на Майдан
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
Ogromny tłum na ulicach. Metro stanęło, wiele osób maszeruje w stronę placu Niepodległości.
Через 7 хвилин буде 18.00. не перестаю захоплюватись кожним, хто залишився на Майдані! тут багато літніх людей і жінок!
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
17:54 [godzina, w której rząd nakazał manifestantom opuszczenie placu]. Jestem bardzo dumna ze wszystkich, którzy zostali na placu. Jest tam wiele osób starszych i kobiet!
Gdy siły specjalne atakują Majdan, każdy obóz odnotowuje wielu rannych. Protestujący radzą kobietom i dzieciom opuszczenie miejsca strać.
не можу бути вдома. йду в лікарню на Шовковича
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
Nie mogę zostać w domu. Idę do szpitala na ulicy Shovkovycha.
не можу брехати батькам і Дену. але і не йти на Майдан також не можу. вимкнений телефон – немає запитань
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
Nie mogę okłamywać moich rodziców i Dana. Ale nie mogę również trzymać się z daleka od tych wydarzeń. Wyłączam telefon i nie będzie żadnych pytań.
Dalej wysyła tweety ze szpitala:
лікарі нічого не кажуть про стан Бо. я не можу читати новини по тві, до того ж в мене сідає батарея. зустрінемось там
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
Lekarze milczą na temat stanu Bo. Nie mogę czytać o tym, co się dzieje na Twitterze, a moja bateria zaraz padnie. Do zobaczenia.
приїхали в 17 лікарню. тут величезна кількість поранених людей! приходять кияни і забирають додому неважких потерпілих #Євромайдан
— Mira (@Mira_mp) February 18, 2014
Dotarliśmy do szpitala numer 17. Ogromna ilość rannych! Szukamy tych z najlżejszymi ranami i zabieramy do domów.
багато крові і трупів. це найстрашніша ніч в моєму житті
— Mira (@Mira_mp) February 19, 2014
Mnóstwo krwi i śmierci. To najbardziej przerażająca noc w moim życiu.
в мене на руках помер хлопець, якому прострелили голову і живіт. цю ніч я ніколи не забуду.
— Mira (@Mira_mp) February 19, 2014
Młody człowiek, postrzelony w głowę i brzuch, zmarł w moich ramionach. Nigdy nie zapomnę tej nocy.
Artykuł jest częścią naszych specjalnych relacji o manifestacjach #EuroMajdan na Ukrainie [w j. angielskim].