W zeszłym tygodniu zagraniczni dziennikarze zjechali do Soczi, tweety i zdjęcia nieukończonych budynków szybko znalazły się na pierwszych stronach gazet na zachodzie i w Rosji. Dziennikarze narzekali na wszystko od rdzawej wody do wadliwych klamek. Założono konto na Tweeterze @SochiProblems, wyśmiewające rzekomą katastrofę jaką mają być zimowe igrzyska olimpijskie w Soczi.
Na przykład, jeden z reporterów CNN skarżył się, że tylko jeden z pokoi zarezerwowanych dla jego grupy był dostępny oraz opublikował zdjęcie, na którym stoi w pokoju hotelowym na tle zerwanego karnisza:
This is the one hotel room @Sochi2014 have given us so far. Shambles. #cnnsochi pic.twitter.com/RTjEkmyan3
— Harry Reekie (@HarryCNN) February 4, 2014
To jedyny pokój hotelowy @Sochi2014 [ang.], który jak na razie dostaliśmy. Masakra. #cnnsochi pic.twitter.com/RTjEkmyan3 [ang.]
— Harry Reekie (@HarryCNN) 4 lutego 2014
Wielu Rosjan nie było zadowolonych z negatywnych doniesień. Jeden z blogerów stwierdził [ros.], że reporter mógł sam zerwać zasłonę, żeby mieć co opublikować:
[…] гражданин, скорее всего, сам отломал держатель карниза, и теперь всем демонстрирует моральное убожество режима резидента Путина.
[…] ten gość sam pewnie zerwał zasłonę, a teraz pokazuje wszystkim swoje święte oburzenie na reżim Putina.
W międzyczasie ankieta Levada Center [ang.] opublikowana w środę pokazuje, że 53% Rosjan jest zadowolonych z faktu, że Rosja jest gospodarzem zimowych igrzysk olimpijskich. 38% ludzi uważa, że korupcja była główną przyczyną organizacji igrzysk. RusNet wydaje się oddawać oba te uczucia. Wiele osób uważa, że krytyka jest uzasadniona i potrzebna, są jednak też tacy (jak znany pisarz Boris Akunin [ros.]), którzy uważają, że ludzie powinni się skoncentrować na wspieraniu sportowców i ignorować problemy.
Kirill Shulika z DemVybor napisał [ros.] na swojej stronie na Facebooku jak ważne jest otwarte mówienie o problemach i krytyka. Inaczej:
Проблема-то тут как раз в том, что все разговоры о заговорах и желании навредить в проведении Олимпиады опасны тем, что и дальше все будет то же самое. Я имею в виду гигантские затраты и при этом ржавую воду, отсутствие душа или наличие граждан России, которым в нарушении всего отказано в посещении соревнований, несмотря на купленные билеты.
Problemem jest to, że całe to mówienie o spisku i chęci zaszkodzenia igrzyskom jest niebezpieczne, bo potem wszystko będzie tak samo. Mówię o ogromnych kosztach oraz rdzawej wodzie, braku prysznicy,czy rosyjskich obywatelach, którym wbrew wszystkiemu odmówiono wstępu na zawody, mimo że mieli bilety.
Bloger i prawa ręka Aleksieja Nawalnego, Leonid Wolkow, także uważa [ros.], że negatywne reakcje na krytykę są przesadzone:
Ничего обидного нет ни в @SochiProblems, ничего страшного нет в том, что какие-то вещи не доделаны, и какие-то косяки случаются. Страшна и позорна, невероятно постыдна только неадекватная реакция на иронию – поиск “врагов” и “заговоров”, истории про “журналистов, которые специально отрывают дверные ручки.”
Nie ma nic obraźliwego w @SochiProblems, nic strasznego w tym, że niektóre rzeczy są nie skończone i że zdarzają się wpadki. To co jest straszne to okropna i przesadzona reakcja na ironię – szukanie “wrogów” i “spisków”, historie o “dziennikarzach, którzy celowo niszczą klamki”.
Mimo wszystko Wolkow nadal planuje oglądać igrzyska.