[Ten międzyregionalny artykuł dotyczy komiksów oraz wymiany kulturowej relacjonowanej przez GV Latin America i GV Portuguese.]
W pierwszym artykule [1]z tej serii, zapoznaliśmy się z kilkoma opiniami – z perspektywy brazylijskiej – które pokazały jak niewiele wiemy na temat sceny komiksowej Ameryki Łacińskiej i jak obecny okres jest owocny i bogaty w nowe prace tworzone i na bieżąco publikowane w Internecie. Teraz poznamy kilku autorów i zaprezentujemy ich projekty. Gotowi. Do biegu. Start!
Tom II: Zacieśnianie więzi
Liniers, z Argentyny, pojechał na wyprawę [2] [pt] po Brazylii w 2012. Gustavo Trevisolli, artysta i bloger, w artykule [3] [pt] dla Raio Laser, blogu o komiksach, napisał: “ciężko znaleźć najnowsze publikacje, które mogą przemawiać do tak zróżnicowanych grup wiekowych jak te tworzone prze Liniera”.
Trevisolli zauważa trend na brazylijskim rynku wskazujący na ewolucję w stronę bardzo poważnych tematów, które pozostawiają na boku postaci jak “Gang Moniki, Charliego Browna czy Calivina & Hobbesa”. Ponadto, twierdzi, że “w Brazylii komiksy pisane po hiszpańsku obecnie przeżywają okres hossy” i dlatego łatwiej do nich dotrzeć.
A co z chilijskim komiksem?W innym wpisie na blogu [7] [pt], Gustavo Trevisolli szkicuje panoramę chilijskiego komiksu i po zbadaniu sytuacji in loco stwierdza, że “obecny czas jest dobry dla chilijskiej sceny komiksowej, a młodzi artyści są coraz lepsi”.
Nawiązał do Condorito [8] [es], popularnej postaci w Chile i przypomniał ogromny sukces jaki odniósł magazyn, a także wspomniał, że geneza powstania związana jest z chilijską odpowiedzią na Saludos Amigos [9] Disney'a, animację, która prezentowała spotkanie Kaczora Donalda z postaciami z Ameryki Łacińskiej. Jednak Trevisolli znalazł również inne materiały, takie jak Malaimagen.
Komiksy w Internecie – do dzieła!Niezależnie od formy – online czy offline – komiksy wprowadziły nową osobowość w krajobraz ukształtowany przez technologię do produkcji, promocji, współpracy i udostępniania. Zobacz, co zrobili latynoscy artyści, kiedy Wy spaliście.
Doctor Comic [13] [es] z Kolumbii nie tylko rysuje, ale również pisze o przemyśle zarówno mainstreamowym, jak i lokalnym. Podobny trend kreuje wenezuelski blog Zuplemento Magazine [14] [es], który dąży do stworzenia platformy prezentującej dzieła – komiksy i ilustracje – wyprodukowane w kraju, ponieważ [15] “niezależnie od niezaprzeczalnej transcendencji, [wenezuelskie dzieła] niestety zostały zapomniane przez główny nurt kulturowy”.
Artyści jak Agustina Guerrero [16] [es] z Argentyny zaskakuje swawolnych mężczyzn i kobiety jej serią “Diario de una volatil” (Pamiętnik zmiennej [kobiety]).
Na stronie ComicBolivia [es] [18], można odkryć cały nowy świat artystów komiksowych; na liście w prawej kolumnie każdy może poszukać, między innymi, boliwijskich i latynoskich autorów.Alberto Mont z Chile, który tworzy Dosis Diarias [19] [es] wrzucił trochę humoru.
Adriana Blake z Wenezueli publikuje Cuenta Conmigo [21] [es, dostępne również po angielsku [22]], gdzie prezentuje sytuacje z życia pary.Francisco Javier Olea z Chile publikuje Oleísmos [23] [es] i tworzy wizerunek, zgodnie z którym jest osobą “rzadko mówiącą coś na serio”, a gdy już tak zrobi, to twierdzi, “że wcale nie wypowiedział tych słów”.
Więzi
Wygląda, że jakbyśmy ich poszukali, to odnajdziemy konsekwentnie tworzone prace w dziedzinie komiksów – nie mówiąc już o sztuce wizualnej – w całym regionie. Jednak czy jest ktoś kto tworzy więzi pomiędzy tymi artystami? Czy wszystkie te kulturowe komórki w jakiś sposób się komunikują?
Brazylijski bloger i edytor komiksów Garota Sequencial uważa [24], że [pt] “filmy tworzą kulturową więź pomiędzy krajami łacińskimi”:
(…) o intercâmbio cultural com os outros países da América Latina sempre foi prejudicado pelos moldes relativamente restritivos dessa indústria [dos quadrinhos], bem como acredito que, assim como no Brasil, sua produção tenha sido prejudicada por percalços econômicos. Mas hoje já percebo o cinema como principal ponte cultural entre os países latinos (…).
(…) wymiana kulturowa pomiędzy Brazylią i innymi państwami Ameryki Łacińskiej zawsze były pokrzywdzone przez względnie restrykcyjne ramy przemysłu komiksowego i wierzę również, że, tak jak miało to miejsce w Brazylii, wpływ na produkcję komiksów miały spadki ekonomiczne. Obecnie zauważyłem, że filmy są głównym pomostem pomiędzy państwami łacińskimi (…).
W obrazku poniżej można zaobserwować aluzję do wspomnianych więzi.
Odbiegając na chwilę od artystów skupiając się na społecznościach można znaleźć kilka ciekawych inicjatyw.Si no puedo bailar, no es mi revolución [28] (Jeżeli nie umiem tańczyć, to nie jest moja rewolucja) [pt] jest kolektywnym projektem dotyczącym “nowych pomysłów w Ameryce Łacińskiej”:
(…) uma rede independente criada para aproximar e relacionar novas ideias latino-americanas. Começou em 2007, com foco em música, para em seguida expandir seu interesse sobre produções e artistas com trabalhos nas áreas de ilustração, design e literatura. Cria e articula projetos, organiza publicações, mostras, e promove ciclos de música.
(…) niezależna sieć utworzona w celu zgromadzenia i skorelowania nowych pomysłów w Ameryce Łacińskiej. Utworzona w 2007 roku, ukierunkowana na muzykę, a z czasem rozszerzona o inne kierunki, poszukuje dzieła i artystów z dziedzin ilustracji, projektowania i literatury. Sieć tworzy i wciela w życie projekty, orgaznizuje publikacje, wystawy i promuje cykle muzyczne.
Kolektyw je zlokalizowany w São Paulo w Brazylii i liczy na współpracowników mieszkających w kilku państwach.
Jednym z ich projektów jest [pt], Não moro mais em mim [29] (Już nie mieszkam w sobie) i łączy piosenki Adriany Calcanhotto [30] wykonane przez zespoły z Ameryki Łacińskiej (do darmowego pobrania [31]), stronę internetową z ilustracjami Gustavo Gialuca [32] oraz dźwiękowe linki uzupełnione krótkimi komentarzami zespołów na temat miejsc, w których kiedyś mieszkali.
Następną inicjatywą jest Se quema y se acaba [33] (Spalone odchodzi) [pt]. Informacja, którą można znaleźć na stronie projektu [34] mówi:
Se quema y se acaba é um pequeno livro de memórias. Uma coletânea de afeto e saudade. Convidamos 19 ilustradores latino-americanos a recriar – sob efeito do tempo e da imaginação – amigos, amores ou colegas que compartilharam a fileira da sala, trocaram recados proibidos, riram do tênis novo ou pouco se falaram. Pessoas que vieram para ir embora. Que se despediram com poucas palavras, e nunca disseram tchau.
Spalone odchodzi jest niewielkim pamiętnikiem. Wybór utworów o miłości i nostalgii. Zaprosiliśmy 19 ilustratorów z Ameryki Łacińskiej, aby z użyli wyobraźni zmienionej przez upływający czas i odtworzyli przyjaciół, kochanków czy też kolegów, z którymi siedzieli w szkolne ławce, dzielili zakazane wiadomości, wyśmiewali nowe tenisówki albo w ogóle nie rozmawiali. Ludzi, którzy przyszli, żeby odejść. Których pożegnanie to kilka wypowiedzianych słów bez do widzenia.
Projeto Nosotros [35] to budowa pomostu w celu stworzenia więzi kulturowych w regionie. Na ich stronie można przeczytać:
Quando o resto do mundo pensa em América Latina, as primeiras imagens são do nosso folclore e dos povos mais antigos. Mesmo tendo muito orgulho do passado e reconhecendo o quanto ele enriquece a nossa cultura, sabemos que os países e os próprios latino-americanos mudaram muito desde então.
Para desmistificar essa visão que ficou parada no tempo, criamos este projeto que apresenta jovens artistas, profissionais criativos e suas produções na América Latina. Aqui, conversamos e debatemos sobre os processos criativos e referências destes profissionais.
Kiedy reszta świata myśli o Ameryce Łacińskiej, pierwsze wyobrażenia, które pojawiają się w głowach, to te związane z folklorem i przodkami. Jak byśmy nie byli dumni z naszej przeszłości, przyznając jak niesamowicie ubogaca ona naszą kulturę, jesteśmy świadomi, że kraje Ameryki Łacińskiej i ich mieszkańcy zmienili się na przestrzeni lat.
Aby zdemaskować tę wizję, która utknęła w czasie, uruchomiliśmy ten projekt mający na celu prezentację młodych artystów, twórczych profesjonalistów i ich prace w Ameryce Łacińskiej. Tutaj możemy rozmawiać i dyskutować na temat ich procesu twórczego, wpływów i nawiązań.
I tak też czynią przeprowadzając wywiady, tworząc filmy i komiksy, np.:
Na obrazku wytłumaczone jest jak prosić o słomkę po hiszpański (w różnych miejscach Ameryk) i jak słowa mogą mieć różne znaczenie w zależności od kraju.Dzięki kontaktowi z Priscillą Midori i Victorem Marcello, mózgami stojącymi Projeto Nosotros, otrzymalismy dodatkowe informacje na temat artystów, którzy są wymienieni w tym artykule. Oto uzyskane informacje:
Berliac [37] i Juan Sáenz Valiente [38] [es] są artystami z Argentyny i gwiazdami tego filmu [39] wyprodukowanego przez Projeto Nosotros.
“Komiksy nie znaczą nic dla ludzi. Możesz zrobić cokolwiek i nikt tego nie potraktuje na poważnie” mówi Sáenz.
Tak/Nie? Zobacz ten film i sprawdź jak rodzi się wolność tworzenia dzięki poczuciu, że nikt nie zważa na komiksy, jak twierdzi Sáenz. Nie przegap przemyśleń i opinii tych dwóch artystów.
Berliac + Juan Sáenz Valiente [z Argentyny]. wyk. Projeto Nosotros [40].
Szeroki wybór inicjatyw pokazuje, że Ameryka Łacińska posiada bardzo prężne i twórcze środowiska w każdym kraju, porusza tematy za pomocą zróżnicowanych technik poczynając od zwykłego humory a kończąc na twardej krytyce, sięgając od zwykłych życiowych sytuacji a zatrzymując się na głęboko ludzkich historiach pełnych ciepła. Kilka inicjatyw poszukuje nowej osobowości i jednocześnie patrzy co już dokonała – skąd przychodzimy? Dokąd zmierzamy?
Z perspektywy brazylijskiej, jest to czas, kiedy nasi bohaterowi mogą wejść na “duży ekran” w HD, wejść do mainstreamu lub być niezależnym. A dźwięki, które słyszymy i grafikę, na którą patrzymy docierają do nas zarówno z odległych zakątków jak i z naszego sąsiedztwa, po hiszpańsku. ¡Que vengan más!*.