- Global Voices po polsku - https://pl.globalvoices.org -

Kostaryka: Studenci domagają się ‘Prawa do kserowania’

Kategorie: Ameryka Łacińska, Kostaryka, Edukacja, Media obywatelskie, Młodzież, Prawo, Protesty, Rządy, Wolność słowa

[Wszystkie linki w tekście odsyłają do stron w języku hiszpańskim, chyba że zaznaczono inaczej.]

Tysiące studentów wzięło udział w marszu, który odbył się 9 października w San José, by domagać się prawa do kserowania podręczników w celach naukowych.

Zamieszki wybuchły po tym, jak Prezydent Chinchilla zawetowała ustawę nr 17342 (znaną jako ‘Prawo do kserowania [1]’ [en]), która ma zastąpić ustawę nr 8039 dotyczącą procedur egzekwowania praw własności intelektualnej. Uzasadnieniem weta było to, że ustawa likwiduje ochronę pracy i własności intelektualnej w dziedzinie sztuki, literatury i technologii.

Zwolennicy marszu i ‘Prawa do kserowania’ podkreślają, że na tę decyzję wpłynęła presja ze strony wydawców, którzy zarabiają na sprzedaży bardzo drogich książek. Z tego właśnie powodu zwolennicy ustawy uważają za konieczne zapewnienie demokratyzacji edukacji i wiedzy poprzez zalegalizowanie używania kserówek do celów naukowych.

Students protesting Veto of Photocopying Law [2]

Studenci protestujący przeciwko zawetowaniu ‘Prawa do kserowania’. Zdjęcie: Diego Molina Moreira, Diego Molmo na Flickr, licencja Creative Commons (CC BY-NC-SA 2.0)

Ruch ‘Kserować, aby studiować’ [3] pisał o wecie w wielu postach na Facebooku [4]:

Es irónico e inconcebible que un país como el nuestro, que es reconocido a nivel internacional, como promotor de los Derechos Humanos, niegue a las personas, mediante unas penas y multas altísimas, comparables inclusive con uno de los muchos proyectos de Ley de Tránsito, el acceso a las fuentes de información.

To ironiczne i trudne do pojęcia, że w kraju takim jak nasz, uznawanym na arenie międzynarodowej za promotora praw człowieka, zabrania się obywatelom dostępu do źródeł informacji pod groźbą niezwykle wysokich kar, porównywalnych nawet z karami za łamanie przepisów ruchu drogowego.

Członkowie ruchu dodają:

Desde la juventud no podemos quedarnos callados. Debemos exigir a todos los legisladores que hagan un examen de conciencia, que escuchen a las nuevas generaciones y que aprueben nuevamente el Proyecto Fotocopiando para Estudiar de forma unánime. El próximo 9 de octubre los y las jóvenes marcharemos desde distintos rincones del país hacia la Asamblea Legislativa para reclamar nuestros derechos a una educación accesible y de calidad

Młodzi nie mogą siedzieć cicho. Chcemy, żeby ustawodawcy posłuchali swojego sumienia, wysłuchali głosu młodego pokolenia i jednogłośnie przyjęli ustawę dotyczącą kserowania w celach naukowych. Dzisiaj, 9 października, młodzi mężczyźni i kobiety maszerują ze wszystkich zakątków kraju w stronę Zgromadzenia Ustawodawczego, aby domagać się poszanowania swojego prawa dostępu do edukacji.

Nawiązując do jednego z powodów marszu, autorzy bloga Liga por la Revolución Socialista [5] (‘Liga Rewolucji Socjalistycznej’) piszą:

La marcha del 9 de octubre, apoyada y convocada en algunos casos hasta por las autoridades (como en la UCR), debería servir como un recurso para relanzar la lucha por el “derecho a fotocopiar” en el marco de la más absoluta independencia respecto a los empresarios, sean grandes como los de las casas editoriales, o “pequeños” como los “copistas”.

Marsz 9 października, w niektórych przypadkach popierany przez władze uczelniane (np. przez Uniwersytet Kostaryki), powinien tchnąć nowe życie w zmagania o “prawo do kserowania”, całkowicie niezależne od przedsiębiorców – zarówno dużych wydawnictw, jak i małych “kopistów”.

Ustawa o kserowaniu była także analizowana przez osoby, które uważają, że ta reforma odwleka tylko konkretne, długoterminowe rozwiązania, korzystne dla większości społeczeństwa, a nie tylko dla wybranych.

Carolina Flores na swoim blogu Piensa Libre [6] (“Wolne myśli”) wyjaśnia, dlaczego jest przeciwna reformie:

¿Cómo, una defensora del conocimiento abierto, puede oponerse a algo así? La respuesta simple es: porque ese derecho ya existe y constituye una de las excepciones al derecho de autor que nuestra ley contempla. La respuesta complicada es: porque el conocimiento abierto, el software libre y la cultura libre dependen de que se respeten los derechos de autor. También, porque esta reforma de visión cortoplacista desperdicia la oportunidad de enmendar a profundidad las leyes nacionales sobre estos temas.

Jak zwolennik wiedzy otwartej może sprzeciwiać się czemuś takiemu? Prosta odpowiedź: ponieważ takie prawo już istnieje i stanowi jeden z wyjątków od prawa autorskiego. Bardziej złożona odpowiedź: ponieważ dostęp do wiedzy otwartej, darmowego oprogramowania i darmowej kultury w dużej mierze zależy od tego, czy szanujemy prawa autora. Także dlatego, że ta krótkowzroczna reforma marnuje szansę na radykalną zmianę ustawodawsta dotyczącego tych kwestii.

Co więcej, na blogu opisano kilka propozycji rozwiązania tej kwestii, m.in.:

Las instituciones académicas deben asumir su papel. Les corresponde a estas resolver cómo proveer a los estudiantes de esos materiales en formato digital (por ejemplo), volver a dotar a las bibliotecas de las obras que necesitamos y tener dentro de su marco los centros de fotocopiado trabajando al costo o con ganancias que se destinen a fines que no sean el lucro.

[…]

El Estado debe asumir su papel y realizar campañas informativas sobre estos temas. En la sociedad de la información y el conocimiento, la propiedad intelectual constituye como nunca antes, una herramienta que todos debemos saber manejar. Estas campañas deben incluir por supuesto, los modelos alternativos que proponen el conocimiento abierto y la cultura libre, de manera que las personas podamos elegir cómo queremos compartir nuestras creaciones, cuáles son nuestras obligaciones y cuáles son nuestros derechos.

Instytucje akademickie powinny spełnić swoje zadanie. Muszą znaleźć rozwiązanie problemu udostępniania studentom materiałów (na przykład) w formie elektronicznej, zaopatrzyć biblioteki w potrzebne książki, i stworzyć miejsca, gdzie będzie można kserować materiały za opłatą (wpływy z kserowania mogą być ew. przeznaczane na cele niekomercyjne). […]

Państwo powinno spełnić swoje zadanie i przeprowadzić odpowiednie kampanie informacyjne. W społeczeństwie informacyjnym, jak nigdy wcześniej, własność intelektualna stanowi narzędzie, którego każdy musi nauczyć się używać. Takie kampanie powinny proponować także alternatywny model dostępu do wiedzy otwartej i darmowej kultury, by ludzie mogli zdecydować, w jaki sposób dzielić się utworami, jakie powinny być nasze prawa i obowiązki.

Students protesting the veto of the Photocopying Law. [7]

Studenci protestujący przeciwko zawetowaniu ‘Prawa do kserowania’. Zdjęcie: Diego Molina Moreira, Diego Molmo na Flickr, licencja Creative Commons (CC BY-NC-SA 2.0)

Ze swojej strony Andrés Guadamuz pisze na swoim blogu Tecnollama [8]:

Tenemos entonces varios intereses en pugna. La educación superior requiere de acceso a obras de calidad, pero estas van a ser producidas tan solo si los autores y editores tienen la expectativa real de que sus inversiones van a ser recuperadas. El autor tiene tanto derecho a una remuneración justa como el estudiante tiene derecho a tener acceso a textos económicamente accesibles

Mamy tutaj do czynienia z kilkoma sprzecznymi interesami. Wyższe wyształcenie wymaga dostępu do prac wysokiej jakości, jednak takie prace mogą powstawać tylko wtedy, gdy autorzy i wydawcy będą mogli spodziewać się, że ich inwestycja się zwróci. Autor ma prawo do godziwego wynagrodzenia tak samo, jak student ma prawo dostępu do źródeł wiedzy, na które go stać.

On także przytacza alternatywne rozwiązania problemu:

Un sistema que existe en otros países es el de tener fotocopiadoras automatizadas en bibliotecas en las que la totalidad de fondos es destinada a los autores por medio de sociedades de gestión colectiva [9]. Este sistema tiene la ventaja de permitir a la vez el acceso a textos educativos de forma barata, así como el permitir la justa remuneración para los autores de las obras.

System, który funkcjonuje w innych krajach, polega na zainstalowaniu w bibliotekach płatnych kserokopiarek, z których fundusze rozdziela się pomiędzy autorów za pośrednictwem specjalnych stowarzyszeń [9] [en]. Zaletą tego systemu jest jednoczesne zapewnienie studentom dostępu do tekstów akademickich w przystępnej cenie, jak również godziwego wynagrodzenia dla autorów wykorzystywanych prac.

Marsz odbywał się pokojowo aż do momentu dotarcia do Zgromadzenia Ustawodawczego, gdzie miały miejsce starcia części demonstrantów z policją.

Tweety o marszu można przeczytać pod hashtagiem #FotocopiandoParaEstudiar [10] (‘Kserować, aby studiować’).