Amerykańska celebrytka i gwiazda reality show, Kim Kardashian, pierwszego grudnia odwiedziła Bahrajn, żeby otworzyć nowy sklep z milkshake'ami. Ekstremistyczni Salafici oprotestowywali [en] jej wizytę. Manifestację rozproszyła policja.
Imamowie w meczetach nawoływali do sprzeciwu jeszcze przed jej przyjazdem. W piątek Suahil Alhosaibi napisał na Twitterze o cotygodniowych piątkowych modlitwach [ar]:
الخطيب ينتقد زيارة كيم كرداشيان الى #البحرين و يصفها بالعاهرة…
@SuhailAlgosaibi: Imam skrytykował wizytę Kim Kardashian w Bahrajnie i nazwał ją dziwką
Wielu twierdzi, że siły rządowe użyły granatów hukowych lub gazu łzawiącego przeciwko Salafitom, którzy wcześniej stali po stronie rządu i wspierali jego ataki wymierzone przeciwko prodemokratycznym protestującym. Cóż, zabawne. Saudi Ali Mohammed napisał na Twitterze:
ههههههههههههههههه اجل متظاهرين ضد كيم كردشيان ورموا عليهم غاز مسيل ، أحد قال لكم تطلعون على ولي أمركم وتفسرون حكمته غلط !؟ #البحرين
@alahlawy29: hahaha! Protestujący przeciwko Kim Kardashian dostali gazem łzawiącym. Kto wam powiedział, że możecie obrócić się przeciwko waszemu obrońcy (władzy) i źle interpretować jego osądy?
W tym samym czasie organizator tego przedsięwzięcia, Sheeraz Hasan, zaprzecza protestom. Jego profil na Twitterze opisano: „Firma Sheeraz Inc jest uprawniona do sprowadzania obiecujących spółek handlowych i wyszukiwania możliwości inwestycji na całym świecie, które potem dostarcza prosto przed oblicze Rodzin Królewskich Kataru i Bahrajnu”. Jedna z wiadomości tej firmy:
@sheerazhasan: NOWY FILM: JAKIE PROTESTY?? Mieszkańcy Bahrajnu kochają Kim Kardashian, a Kim już chce tu wrócić!! http://youtu.be/aE36X2lV85o
Podaje link do własnego promocyjnego wideo na YouTube, które pokazuje fanów krzyczących na otwarciu sklepu z milkshake'ami:
Aktywistka Maryam Al Khawajah napisała także list otwarty [en], w którym zaprasza ją do spotkania z obrońcami praw człowieka w czasie wizyty w Bahrajnie.
Wafa Alsayed tak komentuje zaproszenie Kim Kardashian do zabawy w politykę:
@WafaAlsayed: Bez obrazy, ale proszenie Kim kardashian do komentowania sytuacji politycznej w Bahrajnie jest jak proszenie wiewiórki, żeby przygotowała trzydaniowy obiad
Kardashian, powód dla którego Bahrajn zdobył międzynarodową opinię kraju nadmiernie stosującego gaz łzawiący i milkshake, odbiła się także w stworzeniu nowego tagu na Twitterze, którego nazwa doprowadza do śmiechu: #TearGasMilkShake (Milkshake o smaku gazu łzawiącego).
Ethan Zuckerman pisze:
@EthanZ: Nowy narodowy napój Bahrajnu: Milkshake @KimKardashian o Smaku Gazu Łzawiącego. Musisz go spróbować! http://www.dailymail.co.uk/news/article-2241568/Kim-Kardashian-starts-riot-Police-officers-Bahrain-tear-gas-protestors-angry-reality-TV-stars-presence-Gulf-kingdom.html?ito=feeds-newsxml … #TearGasMilkShake
Będąc w Bahrajnie, Kardashian spędziła nieco czasu na Twitterze, wstawiając zdjęcia siebie z wielbłądami na pustyni. Wysłała także wiadomość wychwalającą Bahrajn, w której nazywa go „najpiękniejszym miejscem na ziemi”, zanim ją skasowała [można zobaczyć jeszcze zrzut ekranu z odpowiedzią na oryginalny post autorstwa Ministra Spraw Zagranicznych Bahrajnu Khalida Alkhalifa].
Wygląda na to, że plakaty Kim Kardashian w Riffie wciąż nieźle się trzymają. Dr Basem Amer opublikował swój sprzeciw:
بعد الانتهاء من حفلة رمز الإباحية #كيم_كارديشان ما زالت صورها معلقة في شوارع الرفاع جهاراً نهاراً ألا تراعون مشاعرنا كمسلمين ؟ #البحرين
@BASEMAAMER: Po zakończeniu imprezy z tą gwiazdką porno Kim Kardashian jej zdjęcia nadal wiszą na ulicach Riffy i to w środku dnia, kiedy każdy je widzi. Nie macie żadnego szacunku do naszych uczuć jako Muzułmanów?
Warto przeczytać: