[Wszystkie linki w tekście odsyłają do stron w języku hiszpańskim, chyba że zaznaczono inaczej.]
Kontrowersje towarzyszą każdej kolejnej decyzji podejmowanej przez hiszpańskiego ministra edukacji, kultury i sportu, José Ignacia Werta, od momentu objęcia przez niego tego stanowiska niecały miesiąc temu. Nie bez przyczyny jest najgorzej ocenianym spośród wszystkich ministrów obecnego rządu. Kilka tygodni temu, podczas jednej z sesji parlamentarnych, w bardzo delikatnym momencie – kiedy partie nacjonalistyczne po raz kolejny podniosły sporną kwestię niepodległości Katalonii, Wert zwrócił się do deputowanego Francesca Vallèsa z tymi słowami:
W naszym interesie leży hispanizacja katalońskich uczniów, aby czuli się tak samo dumni z tego, że są Hiszpanami, jak z tego, że są Katalończykami.
Ta wypowiedź spowodowała, że hasła #wert [1] i #EspañolizarEs [2] (HispanizacjaTo) zyskały na portalu Twitter miano trendów już tego samego dnia:
@ [3]ElPolisemico [3]: [3]#EspañolizarEs [4] (HispanizacjaTo) zabijanie byków, oszustwa na miarę afery Pantoja, przyzwalanie na korupcję i uniemożliwianie organizacji manifestacji
@ [5]melycamento [5]: #EspañolizarEs [2] (HispanizacjaTo) wykrzykiwanie „Jestem hiszpańskim Hiszpanem”, noszenie koszulek, pasków i bransoletek z hiszpańską flagą, a później oszukiwanie Urzędu Skarbowego. #OLÉ [6]
@ [7]ElExpecial [7]: OSTATNIA GODZINA: Minister Wert będzie odpowiedzialny za zmianę czasu, do której dojdzie 28 października: o 2 nad ranem będzie rok 1939.
Rocky Horror [8] prezentuje realistyczny punkt widzenia:
@ [9]helenanito [9]: Zhispanizować Beatlesów śpiewając „All I need is work” (Praca to wszystko czego potrzebuję)
W przepełnionej przygnębieniem Hiszpanii, z jej stale rosnącymi cięciami we wszystkich sektorach socjalnych, edukacja jest tematem, który doprowadza społeczeństwo do furii. W budżecie na lata 2012/2013 na edukację przeznaczono o 22% mniej środków [11] niż w latach ubiegłych, podczas gdy od września obowiązują nowe ustalenia odnośnie podatku VAT oznaczające, że na materiały naukowe ów podatek zostanie nałożony w wysokości 17% [12], a jest to jedynie etap przejściowy w przechodzeniu z poziomu najniższego (4%) do jego normalnej wysokości (21%). Chociaż do ceny podręczników nadal doliczany jest jedynie czteroprocentowy podatek VAT, to zmniejszono o 70% dofinansowania na ich zakup, co oznacza, że wiele rodzin musiało wygospodarować dodatkowe pieniądze, by pokryć te koszta. I nie tylko te, bowiem ograniczono również środki przeznaczane do tej pory na dożywianie dzieci, ich przewóz do szkoły i stypendia.
Minister stwierdza, że liczba uczniów w klasach nie zwiększyła się, a jedynie „stała się elastyczniejsza o 20% [13]”. Dodaje, że zmiany te są korzystne [14] dla dzieci:
Należy bowiem pamiętać o tym, że w szkole dzieci nie tylko się uczą, ale także uspołeczniają się, mają kontakt z rówieśnikami, zdobywają rozmaite doświadczenia kształtujące ich charakter… a jest to bardzo trudne jeśli liczba uczniów jest niewielka.
Mówi także, że „nie jest prawdą jakoby ograniczono przyznawanie stypendiów”, chociaż w istocie przeznaczane na ten cel środki zostały pomniejszone o 185 milionów euro. Na temat wzrostu wysokości opłat związanych z nauką na uczelniach wyższych minister powiedział:
Chodzi o to, że niektóre rodziny nie stać na dokonanie tych opłat? Oczywiście, może się tak zdarzyć, ale jeśli mówimy o braku pieniędzy, to pytam po raz kolejny – co chcemy przez to powiedzieć? że nie chcą wygospodarować pieniędzy na te opłaty, bo wolą przeznaczyć je na inny cel.
Z powodu negatywnych zmian dotyczących systemu nauczania, Związek Studentów (SE) zwołał 72-godzinny strajk, który miał miejsce 16, 17 i 18 października, a dołączyła do niego Hiszpańska Konfederacja Stowarzyszeń Rodziców Uczniów (CEAPA). Minister nazwał rodziców „nieodpowiedzialnymi” i skrytykował CEAPA za poparcie strajku [15]:
udział stowarzyszenia rodziców w tym strajku to coś niesłychanego, stojącego w opozycji do ich obowiązku zapewnienia dzieciom jak najlepszej edukacji
Bowiem według niego:
mówimy o strajku politycznym inspirowanym z założenia przez ludzi skrajnej lewicy, radykałów walczących z systemem
Te oszczerstwa doprowadziły do tego, że na blogu De mamas & de papas dziennika El País pojawił się list Cecili Jan rozpoczynający się od słów „Drogi Ministrze Wert… [16]”:
Przedstawię się, jestem jedną z tych matek – skrajnych ekstremistek walczących z systemem, które dzisiaj rano zdecydowały, że nie zaprowadzą swoich dzieci do szkoły. (…)
Dość Panie Wert! Koniec z traktowaniem nas, rodziców, jak idiotów i dawaniem rad typu „kupowanie używanych podręczników”, skoro nie możemy za nie zapłacić. Jakbyśmy sami na to nie wpadli. Jakby to zawsze było możliwe. Koniec z eufemizmami typu „liczba uczniów w klasach nie zwiększa się, a jedynie staje się elastyczniejsza”. (…)
Koniec ze zwalnianiem nauczycieli. Koniec z dyskryminacją tych, którzy zostają w tyle. Koniec ze sprzyjaniem nierówności poprzez zmniejszanie liczby stypendiów i zwiększanie opłat [związanych z podjęciem studiów wyższych]. Jeśli naprawdę zależy Panu na zachęcaniu przyszłych pokoleń do rywalizacji i wyciągnięciu nas z ostatniego miejsca na liście systemów edukacyjnych Europy (…)
Albo jak pisze San Tiago [18] na Twitterze:
@San_Tiago [19]: Mojemu autystycznemu synowi odebrano 40% zasiłku i ja jestem za to odpowiedzialny, bo zabieram go na manifestacje i strajkuję http://alasombradeltomate.es/2012/10/18/ministro-wert/ … [20]#ParemosLeyWert [21]
Niemniej jednak, chociaż Ministerstwo kierowane przez Werta dokonało cięć we wszystkich sektorach związanych z kulturą, edukacją i sportem, to minister ogłosił w czerwcu powołanie specjalnej komisji [22] z zadaniem stworzenia Krajowego Planu Wsparcia i Ochrony Walk Byków, która przeznaczy nieznaną jak dotąd kwotę na promocję i subwencjonowanie stowarzyszeń walk byków. To wsparcie dla byków spowodowało, że czasopismo El Jueves nadało mu przydomek „Kretyna Tygodnia” [23], co wywołało komentarz CorrePayo, Lapoli
BIORĄC POD UWAGĘ KOMPETENCJE TEGO MINISTRA (sic) PROPONUJĘ PRZYZNANIE MU NAGRODY KRETYNA ROKU! PD: WYBACZCIE BRAKI, ALE CZUJĘ, ŻE NIE NADĄŻAM I RAZEM Z MOIMI 50 ZNAJOMYMI NIE ROZUMIEMY Z TEGO PRAKTYCZNIE NIC ^^