Ten post stanowi część naszej relacji Bezpieczeństwo i Stosunki Międzynarodowe [1].
Rozgorzała dyskusja na temat ostatniej decyzji Chin i Rosji, które zawetowały uchwałę [2] podjętą przez Radę Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych przeciwko Syrii. Debatowano na temat roli “nowych” i “starych” mocarstw w misjach interwencyjnych (BRICS, czyli Brazylia, R0sja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki przeciwko NATO, czyli Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego).
Marcowa konferencja BRICS [4] potwierdza treść artykułu Olivera Stuenkela zamieszczonego w The Hindu [5], w którym autor przewidział, że Rosja i Chiny po raz trzeci zawetują Uchwałę NZ w sprawie Syrii:
… Wydawało się, że w lutym i marcu 2011 doszło do porozumienia w sprawie Libii. Jednak już w czasie wojny, państwa z grupy BRICS słusznie wykazały, że siły Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) nadużyły uprawnień danych im przez ONZ. Uchwała 1973 miała “chronić ludność cywilną i obszary przez nią zamieszkałe zagrożone atakiem”, jednak organizacja NATO potraktowała ją jako zezwolenie na przeprowadzenie zmiany reżimu. W rezultacie państwa z grupy BRICS stały się nieufne i poddają w wątpliwość wszystkie uchwały dotyczące Syrii.
Po przeciwnej stronie sporu stanowisko państw z grupy BRICS wywołało krytykę wśród “starych” mocarstw. Daniel Korski, doradca Reprezentanta do Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa UE napisał, że można spodziewać się blokady świata w 2012 [6]:
I chociaż sojusznicy NATO odnieśli zarówno dyplomatyczny, jak i militarny sukces w Libii, a rząd syryjski dopuścił się represji w stosunku do protestujących, Chinom i Rosji udało się zablokować decydujące działania przeciwko Syrii. Również negocjacje z Iranem, kwestia budząca szczególny niepokój sojuszników NATO, wymagają wsparcia Chin, Rosji i Indii.
Interweniować czy nie?
Zarówno sprawa Syrii, jak i Libii są kontrowersyjne. W rzeczywistości dowodzą one, że różnią się postawy, które przyjmują “stare” i “nowe” mocarstwa wobec radzenia sobie z konfliktami i że różnią się też opinie, które je uzasadniają. Alex Thurston, doktorant na Wydziale Teologii Northwestern University w stanie Illinois, pisze na swoim blogu sahelblog [7], że “interwencja NATO w Libii była błędem”:
Podczas gdy wojna domowa sama w sobie spowodowałaby chaos, myślę że istnieją duże szanse, że bez interwencji Zachodu, siły pułkownika Muammara Kadafiego pokonałyby rebeliantów i Kadafi pozostałby przy władzy, co zmniejszyłoby chaos panujący w regionie.
Spuścizna II Wojny Światowej
Kraje o historycznej tradycji interweniowania w sprawy lokalne winią “nowe” mocarstwa za niepodejmowanie działań w imieniu praw człowieka. “Nowe” mocarstwa wykazują, że interwencje wyrządzają więcej krzywdy niż dobra. Mimo to, wszystkie kraje postępują według swoich własnych interesów. Kiedy Chiny i inne kraje napędzają swoje ekonomie poprzez zawiązywanie wspólnot finansowych, zeszłoroczne wydatki Stanów Zjednoczonych na obronę przekraczają 700 bilionów dolarów, co stanowi najwyższą sumę od czasów Drugiej Wojny Światowej, informuje Time [8]. Brazylijski dziennikarz, Pepe Escobar, określa uparte dążenia “Zachodu” do interweniowania w Syrii jako “Piekielną cenę Świętej Wojny NATO” [9] [Pt]:
E, enquanto o “ocidente” flerta com a Guerra Santa, as empresas estatais chinesas compram mercadorias feito doidas, por todo o Oriente Médio, Norte da Áfria e América do Sul – além de ampliar seus estoques de terras raras nas reservas estratégicas…..
I podczas gdy “Zachód” igra ze “Świętą Wojną”, chińskie przedsiębiorstwa państwowe szaleńczo skupują dobra z całego Środkowego Wschodu, Afryki Północnej i Ameryki Południowej, jednocześnie poszerzając swój inwentarz rzadkich zasobów naturalnych o strategiczne zapasy ….
Rola NATO we współczesnym porządku świata, w którym dwubiegunowy podział na Stany Zjednoczone i były Związek Radziecki został zastąpiony międzynarodowym systemem wielobiegunowym, zmienia się, jak twierdzi Hans Christof von Sponeck [10], były Asystent Sekretarza Generalnego ONZ.
Struktury NATO, oparte na Traktacie Północnoatlantyckim z 1949 roku, pierwotnie miały dbać o bezpieczeństwo krajów członkowskich. Pod koniec Zimnej Wojny w 1989 roku wydawało się, że mandat NATO wygasł. Jednak członkowie organizacji pragnęli utrzymać to zachodnie przymierze, co dało początek poszukiwaniom nowej roli NATO.