Kostaryka: Wyprawa na Chirripó, najwyższy szczyt kraju

Najwyższy szczyt Kostaryki to Cerro Chirripó, o wysokości 3820 metrów (12 533 stóp) n.p.m. Od lat przyciąga on zarówno tubylców, jak i obcokrajowców. Kolejne filmy pokazują dwie zupełnie różne wyprawy: jedną z pierwszych ekspedycji z lat 60. oraz współczesną wycieczkę na szczyt.

W filmie dokumentalnym Wyprawy odważnych: wspinaczka na Chirripó w 1960 roku [es], ekipa złożona z młodych mężczyzn i kobiet wyrusza na długą wyprawę w celu zdobycia najwyższego szczytu Kostaryki. Śledzimy ich podróż samochodem, konno, wozami zaprzężonymi w woły, i w końcu trwające tydzień piesze wejście na szczyt.

Ta wyprawa była wyjątkowa, ponieważ dopiero po raz drugi wejście na szczyt zostało udokumentowane podpisami na skrzynce pocztowej pozostawionej na górze: te podpisy stanowiły dla kolejnych alpinistów dowód, że poprzednia ekipa dotarła na szczyt. Był to także pierwszy raz, gdy na górę dotarły kobiety. Narratorem filmu jest jeden z członków wyprawy, meteorolog Rodrigo de la Ossa. Jego opowieść jest pełna anegdot z tej trudnej wyprawy. Dzisiaj droga na szczyt prowadzi innym, krótszym szlakiem.

Cerro Chirripo summit image CCBySA Peter Andersen

Szczyt Cerro Chirripo. Zdjęcie: CCBySA Peter Andersen

Obecnie wyprawa na Chirripó to pokonanie trasy o długości ok. 19,5 km (12,1 mil), z obowiązkowym noclegiem w schronisku w pobliżu szczytu. Kolejny film [napisy eng], udostępniony przez tetsuo1337, pokazuje jego drogę na szczyt w 2010 roku.

Część 1:

Część 2:

Część 3 pokazuje wschód słońca na szczycie, skąd, w pogodny dzień, można zobaczyć zarówno Pacyfik, jak i Morze Karaibskie. W tym przypadku członkowie wyprawy mieli też okazję zobaczyć dym wydobywający się z wulkanu Turrialba.

Część 4 i 5.

 

Rozpocznij dyskusję

Autorzy, proszę Zaloguj »

Wskazówki

  • Wszystkie komentarze są moderowane. Nie wysyłaj komentarza więcej niż raz, gdyż może to zostać zinterpretowane jako spam.
  • Prosimy, traktuj innych z szacunkiem. Komentarze nieprzywoite, obraźliwe lub atakujące inne osoby nie będą publikowane.