Nowe ograniczenia nałożone na import książek wywołały burzę w sieciach społecznościowych w Argentynie. Za pomocą Rozporządzenia 28/2012 [es] (wprowadzonego 28 lutego 2012), argentyński Minister Ekonomii i Finansów Publicznych [es] określił poprzez Sekretariat Handlu Wewnętrznego nowe środki, które będą zastosowane w imporcie oraz wytwarzaniu towarów podstawowych dla przemysłu graficznego zawierającyh tusz drukarski, szelak oraz lakier.
W rozporządzeniu mowa o książkach, co oznacza, że pomimo, iż Argentyna posiada własny przemysł graficzny, zapis dotyczy także książek importowanych, które nie są edytowane na poziomie krajowym. Zagraniczne publikacje będą musiały zdobyć certyfikat poświadczający, że tusz użyty w produktach graficznych nie zawiera więcej niż 0.06% ołowiu.

Wyprzedaż książek na ulicy – Zdjęcie: Laura Schneider
Hernan Casciari [es], argentyński pisarz i dziennikarz mieszkający w Barcelonie, został poproszony przez pewne hiszpańskie radio o ustosunkowanie się do kilku pytań, jak opisuje to na swoim blogu [es]:
Querían saber por qué, desde hoy, los argentinos no podemos recibir publicaciones literarias extranjeras, ni revistas científicas, ni novelas, ni ensayos, ni cualquier tipo de libro, en nuestros domicilios particulares, ni en nuestras universidades, ni en nuestros laboratorios.
Diego Tirelli wyraża swoje zdziwienie na blogu Según el cristal con que se mire [es]:
Sólo faltaba el aislamiento cultural (no me digas que van a prohibir los Simpsons!!! Se pudre). Llegó (nooooooooooo). La última decisión de Moreno, que frenó la importación de libros y su compra por Internet, es una de las más autoritarias que tomó la democracia argentina (no frenó la compra en internet, frenó la impostación. El libro lo podes leer en un ebook reader fabricado en Tierra del Fuego). Los pretextos que respaldan esa decisión son embusteros
Diego kontynuuje [es]:
Los libros no son de consumo masivo, es cierto, pero son un símbolo de la libertad.(los libros son un simbolo de libertad. Frase que va a mi Top Ten de bolufrases históricas) ¿Sabe la Presidenta que las restricciones a los libros (y, por lo tanto, a la cultura y al conocimiento) son una vieja expresión del oscurantismo político? ¿Aspira a que ese sea el legado de su presidencia? Los libros aparecen, así, como otro enemigo en la larga saga presidencial de batallas culturales y de guerras políticas
26 marca, od samego rana w Argentynie hashtag #liberenloslibros [es] (#uwolnićksiążki) zaczął obiegać Internet.
Użytkownik @arrietakevin [es] pisze:
No se dan cuenta que nuestra presidenta le convienen mas a los analfabetos que educación,
#LiberenLosLibros
Podobnie reaguje Lari Gahan (@larigahan) [es]:
ahora retienen libros? no logro entender, de que les sirve!! ah si cierto, una población mas ignorante.. dejame de joder
#liberenloslibros
Nik Gaturro (@nikgaturro) [es] komentuje również zadanie rządu:
En el tema editorial, este gobierno está dejando una pésima impresión.
#LiberenLosLibros
W międzyczasie Paula Campo (@pabula1414) [es] tweetuje:
Este pais es gracioso, nos preocupamos del + 0,06% de plomo en tintas de libros y no de la mineria a cielo abierto.
#LiberenLosLibros
W najnowszym wywiadzie w radiu Alberto Cassano, badacz z Narodowego Instytutu Badań Naukowych i Technologicznych (CONICET) [es] – organizacji poświęconej promowaniu nauki i technologii w Argentynie – skomentował [es]:
A mí no me preocupa mi problema personal, me preocupa la faltante de libros en inglés que son utilizados para el estudio. Es decir, que junto a la faltante de medicamentos, también faltan libros extranjeros”. ……”yo creo que estas políticas atrasan. Les recuerdo que los libros se traducen al español luego de 6 u 8 años. Los científicos suelen comprar los libros en el idioma de origen o se atrasan 8 años”.
Jak co roku, 19 kwietnia w Argentynie odbędą się Międzynarodowe Targi Książki [es]. W tym roku liczymy na obecność międzynarodowych gości jak Eduardo Galeano, David Grossman, Stephen Holmes i innych wybitnych autorów [es]. Niektórzy użytkownicy Twittera jak Dante Augusto Palma (@palmadante) [es], odniósł się już do nowej dyskusji pisząc:
Los que creen que lo de
#liberenloslibros es una opereta para politizar Feria del Libro como se hizo el año pasado son muy bien pensados
Na koniec, przytaczając cytat peruwiańskiego pisarza Maria Vargasa Llosy, Claudia Elisabeth Sosa(@clausclaude) [es] tweetuje:
“Nada enriquece tanto los sentidos, la sensibilidad, los deseos humanos cómo la lectura.” Mario Vargas Llosa.
#LiberenLosLibros