Uniwersytet Ekonomiczny w Bratysławi [1]e (EUBA) podpisał niedawno kontrakt na pozyskanie sprzętu i oprogramowania dla swojego Wydziału Ekonomii Państwowej za łączną kwotę ponad 1,8 miliona euro. Ceny zostały w większości zawyżone (kontrakt można zobaczyć tutaj [2] [sk, .pdf]).
Przykładowo za jednego MacBooka uniwersytet zapłaci ponad 9,000 euro, choć nie jest to najnowszy model urządzenia (dokładnie rzecz ujmując, “9,000 euro za MacBooka” obejmuje także 24-calowy wyświetlacz LCD Apple, zewnętrzną klawiaturę i myszkę – normalnie, wszystko razem kosztowałoby około 3,000 euro – plus wsparcie techniczne).
Jak podają media [3] [sk], uniwersytet nie widzi problemu z takim kontraktem, tłumacząc, że ceny są wynikiem otwartego przetargu, a do wygranej wystarczyło zaproponować najniższą cenę. Zresztą, komputery Apple stanowią “jedynie 4.03% wszystkich wydatków.”
Zwycięzca kontraktu, Gratex International [4], oświadczył [5] [sk] że z części produktów nie czerpano dochodu – zadecydowano więc, by uzyskać go z innych.
Oto niektóre komentarze [sk] do artykułu portalu SME z powyższego odnośnika.
Doctor X:
Rodzice! Powierzcie im swoje dzieci na pięć lat. Rekrutacja upływa w lutym.
Servius fortis:
Czy ta [szkoła] straciła moralne prawo do nauczania ekonomii? Wręcz przeciwnie! Znów potwierdzili, że nie ma lepszej szkoły dla słowackich polityków!
petrik 12:
Krajowi ekonomiści uczą się, jak zarządzać państwowymi [pieniędzmi]
Mima1406:
Najlepsze jest to, że my, studenci, zamarzamy na wykładach.
Hranol červený – najnebezpečnejší živočích:
Nasi profesorowie nie wiedzą, jak się włącza rzutnik … po co im MacBooki? Najlepsze jest to, że na zajęciach musimy siedzieć w kurtkach, bo jest zimno…
pressburgerzwilsonova1:
zachowują się tak, jak w tym klasycznym kawale: dwóch nowobogackich Słowaków spotyka się w Paryżu i jeden pyta: ile dałeś za tę kurtkę? – 250 euro. – Głupi jesteś, w sklepie obok mają ją za 450!
medofil:
Oprogramowanie do tworzenia PDF-ów za 8,748 euro.
Gimli:
Mam oprogramowanie do tworzenia PDF-ów za 0 euro – Open Office. Cudów tu nie ma, ale wydaje mi się, że dla szkoły powinno wystarczyć.
tom_sk:
Uniwersytet Ekonomiczny w Bratysławie ma najdroższe MacBooki na świecie. Natychmiast stracą swoje uznanie! To sprzeczne z ich nauczaniem.
tlstoch:
To jakiś żart. To zbyt nieprawdopodobne, by móc w to uwierzyć. To musi być żart.
sedmokraska321:
Czy to w taki sposób pojmują “większe inwestycje w edukację”?
Corvus corax:
Czy [słowacki minister finansów] nie jest też ich absolwentem?
seth82 (in reply):
Żeby tylko on… Obecny minister edukacji Eugen Jurzyca również
Servius fortis:
Czy jakiś polityk albo organizacja pozarządowa wystosuje pozew sądowy? Czy będziemy tylko trajkotać?
lexik:
Wychodzi na to, że się myliłem. Przez lata uważałem ekonomistów za głupców, niezdolnych do podjęcia działań. Prawdopodobnie tak nie jest, po prostu są absolwentami naszej EUBA, a wiedza ze studiów zakorzeniła się głęboko w ich umysłach.
mozilko:
Prawdopodobnie nie wiecie jak są konstruowane takie przetargi. Od razu stawiane są takie warunki …. że 99% słowackich firm jest na dzień dobry zdyskwalifikowanych.
Hujanita:
Zawsze mówiłam, że MacBooki są zbyt tanie… Ludzie gotowi są zapłacić znacznie więcej… Ten uniwersytet jest tego idealnym przykładem 😉