- Global Voices po polsku - https://pl.globalvoices.org -

Japonia: Znaczenie powrotu do normalności

Kategorie: Azja Wschodnia, Japonia, Ekonomia i biznes, Fotografia, Katastrofa, Media obywatelskie

Wraz z upływającym czasem po dewastującym trzęsieniu ziemi, które nawiedziło Japonię 11 marca, ludzie w Japonii odczuwają potrzebę powrotu do normalności i zostawienia katastrofy za sobą. Chociaż dla wielu Japończyków, którzy stracili domy i ukochanych, będzie to bardzo trudne, ci, których los aż tak nie doświadczył, odczuwają potrzebę realizacji swoich celów i pomocy gospodarce by ta z powrotem stanęła na nogi.

Hiszpański pisarz, Hector Garcia mieszka w Japonii od wielu lat. Jego blog “A Geek in Japan [1]” [hiszp.] jest dla ludzi znających hiszpański okienkiem, przez które można obserwować życie mieszkańca Tokio. Po trzęsieniu ziemi nie przestał publikować informacji o jego skutkach i wstrząsach wtórnych, dzięki czemu ludzie mieli wgląd na to, co działo się w Tokio po trzęsieniu i w czasie kryzysu nuklearnego.   We wpisie z 23 marca pisze o potrzebie powrotu do normalności, ponieważ lęk dotyka tych, którzy chcieliby pomóc- przyklejeni są do telewizorów nasłuchują i informacji, bojąc się wyjść z domu. Firmy musiały zostać tymczasowo zamknięte, zostawiając bez pracy ludzi, którzy potrzebowali pieniędzy, by znowu stanąć na nogi i wesprzeć swoje rodziny w schroniskach:

Debemos ayudar de forma activa a través de donaciones y otros medios, pero es igual, o casi tan importante volver a nuestras rutinas habituales. Es importante para todos, ir al gimnasio, ir a tomarse unas copas, ir comprarse unos libros. Desde lejos, quizás os parezca una chorrada, pero es la realidad de Tokio, e incluso en todo Japón ahora mismo. Debemos de quitarnos el miedo, dejar de mirar las noticias cada minuto y salir a disfrutar de la diversidad de la vida, de esta forma ayudaremos a las víctimas y a Japón a recuperarse ante lo ocurrido. La salud física de decenas de miles en el área de Tohoku está en peligro, la salud mental de millones de personas y la salud de la economía japonesa también.

Musimy wspomóc datkami i innym sposobami, ale równie istotny, jak nie bardziej, jest powrót do rutyny dnia codziennego. Ważne jest dla nas wszystkich, by pójść sobie na siłownię, na drinka czy kupić kilka książek. Z oddali można uznać to za brednie, ale taka w Tokio, a nawet w całej Japonii, jest rzeczywistość. Musimy pozbyć się strachu, przestać co chwilę oglądać wiadomości i zacząć cieszyć się różnorodnością życia- w ten sposób pomożemy ofiarom i Japonii dojść do siebie po tym, co się stało. Zdrowie fizyczne dziesiątek tysięcy ludzi z obszaru Tohoku jest zagrożone, tak jak i zdrowie psychiczne milionów ludzi czy też stan japońskiej ekonomii.

Na blogu BoingBoing [2] [ang.] opublikowany został klip wideo, któremu towarzyszy wpis Ayahiko Sato z Rakudasan, grupy stojącej za stworzeniem tego filmiku:

Jak wiadomo, znajdujemy się w krytycznej sytuacji wywołanej przez trzęsienie ziemi. To co możemy zrobić, to zwrócić większą uwagę na Japonię i japońską twórczość. By nabrać energii, potrzebujemy pozytywnych wiadomości, bo cały czas widzimy negatywne informacje.

http://www.youtube.com/watch?v=lwyCWHoNe2

Na kanale Chitaka2000 na YouTube [3], gdzie zwykle publikowane są nagrania dotyczące samochodów i innych pojazdów, znajdziemy innego rodzaju materiał. Osoba z kamerą chodzi po Tokio i nagrywa sceny pokazujące jak zmieniła się codzienność: światła uliczne są wyłączone a ludzie w stoją w kolejkach po baterie. Filmikowi towarzyszą adnotacje, w których autor wyjaśnia znaki i aspekty kulturowe, takie jak, np. dlaczego Japończycy, którzy noszą maski nie obawiają się jakoś szczególnie promieniowania, ale raczej chronią się przed katarem siennym:

JuneHoneyBee [4], która mieszka w Japonii, w kolejnym filmiku próbuje skupić się na pokazaniu jak płynie życie:

Podczas gdy jest taaak wiele zniszczeń i okropnych wiadomości, na których skupiamy się, są także małe rzeczy codzienności, które należy doceniać. Ta (seria) wideo jest próbą skupienia się na rzeczach dziejących się w innych częściach Japonii; gdzie ludzie kontynuują swoje życie, a ja doceniam małe rzeczy, rzeczy z codzienności, rzeczy, które w Japonii kocham.
Ta kwiaciarnia oddalona jest od mojego domu zaledwie o kilka kroków.  Kupuję tu roślin i czasami przynoszę je tutaj po magiczną moc dotyku kciuka Takami. Dziś sklep wypełniony był pięknymi kwiatami.

Satomihyde2010 [5]wyraża na YouTube swoje uznanie dla Japończyków, którzy cierpiąc, starają się poskładać swoje życie w całość i kroczyć w przyszłość:

Michael Keferl, Darrell Nelson oraz Joanne Yu ukazują poprzez swoje zdjęci, które umieszczone są na stronie CScout Japan [6] [ang.] jak zwyczajnie toczy się życie w Tokio jak i w Chiba [7] i Shinagawa [8] [ang.]. Michael Keferl pisze:

Przez te wszystkie ograniczenia energetyczne i ograniczone kursy pociągów, życie jest z pewnością inne, ale jeśli spojrzysz na wiadomości z zagranicy możesz pomyśleć, że CAŁA Japonia znajduje się pod wodą i cierpi. Miyagi oraz Iwate to centrum tego wszystkiego, podczas gdy my w zasadzie doświadczamy drobnych niedogodności. Trzeba o tym pamiętać.

[9]

Prefektura Chiba po trzęsieniu pokazuje swoją dumę, zdjęcie Darrell Nelson

Nawet w Sendai, mieście, które częściowo zostało spustoszone przez tsunami, życie powraca do normalności.. Acofromsendai [10]po trzęsieniu ziemi, stworzyła na YouTube kanał, na którym opublikowała nagrania z różnych części Sendai, w tym to, pokazujące Centrum Handlowe w pobliżu lotniska w Sendai, gdzie można zauważyć efekty tsunami i te znajdujące się poniżej, gdzie w śródmieście Sendai życie toczy się jak co dzień.

Na zakończenie cytat Kena Mogi [11] [ang.] japońskiego doktora i blogera mieszkającego w Tokio, który stał się inspiracją dla postu Hectora Garcíi wspomnianego na początku tego artykułu:

Zatem jednym z najtrudniejszym, ale absolutnie istotnym zadaniem na teraz jest powrócić do różnorodności życia, a nie cofać się przed nią. Potrzebujemy zdrowej rozrywki. Sektor restauracyjny musi kwitnąć. Książki muszą być sprzedawane i czytane, a pokoje hotelowe wypełnione śmiechem. Poświęcając znaczną ilość naszego czasu i energii na ratowanie i pomoc humanitarną, musimy też w jakiś sposób utrzymać życiową różnorodność. Poza myśleniem o tym trzęsieniu ziemi i rozważaniem przyszłości energii jądrowej musimy też śpiewać pieśni o wielorakich radościach życia.