Ten artykuł jest częścią relacji specjalnych z Protesty w Egipcie 2011 [1].
Przez ostatnich kilka tygodni, kiedy Egipcjanie „czyścili” swój kraj z dyktatury, Plac Tahrir był pełen ludzi, pełen radości- w wyniku czego, pełen rzeczy do posprzątania. Chociaż aktywiści w centrum placu dbali o swój tymczasowy dom [2], było jednak wiele do zrobienia, kiedy tłum zrzedniał. Dziś, wiadomości podają, że centrum Kairu jest czystsze niż kiedykolwiek dzięki ogromnej liczbie wolontariuszy, którzy poświęcili swój czas.
Wskazuje na to [3] [ang.] na Twitter @CairoCityLimits:
Kairskie śródmieście: Najczystsze miasto w historii? Nawet krawężniki są świeżo odmalowane. #jan25 #tahrir
@JonJensen dodaje [4] [ang.]:
Obecnie na Tahrir w toku są masowe porządki – głównie przez Egipcjan. Pierwszy ruch drogowy zaczyna napływać. #Egypt
Arwa Mahmoud (@arwasm) linkując do zdjęcia (poniżej) pokazuje pracę zbiorową w akcji:
Naprawa chodnika, który zrujnowaliśmy wykorzystując go jako kamienie do obrony! #jan25 #egypt
http://yfrog.com/h2lcsqj
Abdelrahman Hassan (@estr4ng3d) zrobił zdjęcie placu z poziomu chodnika, które publikuje i dodaje komentarz [6] [ang.]:
Nie przesadzę, kiedy powiem, że asfalt na #tahrir jest WYPUCOWANY. Czuć też środki dezynfekujące! http://yfrog.com/h49dehcj
Dodaje [8] [ang.]:
Teraz na #tahrir wyzwaniem jest dosłownie znaleźć jeszcze jakiś brud żeby go sprzątnąć.
Po raz kolejny znane egipskie poczucie humoru ujawnia się w tweecie [9] [ang.] @SharifKaddousa:
Wpadłem na swojego kuzyna, Ismaila Naguiba, na moście Kasr El Nile. Mówi: „nową ulubioną bronią jest miotła” #Tahrir #Egypt