Egipt: blogerzy o starciach na placu Tahrir

Ten artykuł jest częścią relacji specjalnych z Protesty w Egipcie 2011.

Wczoraj niemal w każdym zakątku kraju miliony Egipcjan protestowało przeciwko reżimowi Mubaraka. Bahey El-Din opisała tutaj [ang.] pokojowe protesty, które miały miejsce w Kairze i w całym Egipcie.

Wczoraj w Egipcie było około 8 milionów prawdziwych protestujących. Szacuje się, że w Aleksandrii było ich około 1,5 miliona, a w Kairze 2 miliony. Były to w pełni pokojowe demonstracje, na których panował nastrój określany przez różne media jako „świąteczny” i „uroczysty”.

Następnie, o północy Mubarak wygłosił przemówienie. Wielu ludzi – w tym ja – uważa to za dobry krok w wykonaniu reżimu. Po jego przemówieniu, ludzie byli podzieleni pomiędzy tych, którzy uznali to za dobrą inicjatywę oraz tych, którzy sądzą, że należy nieprzerwanie protestować w centrum Kairu, aż do ustąpienia Mubaraka.

Raafatology opisuje [ar.] jak zawiodła go oferta przedstawiona przez Mubaraka.

لا أدرى كيف يريد مبارك من مجلس مشكوك فى شرعيته أن يعدل مواد الدستور؟؟ مجلسي الشعب والشورى جاؤوا بإنتخابات مزوره وهناك طعون أمام المحاكم لم تُنظر بعد. فكيف يحق لمجلس كهذا أن يغير الدستور؟؟

Nie wiem w jaki sposób Mubarak chce, by nielegalny parlament naprawił konstytucję. Parlament powstał po nieuczciwych wyborach i pojawiają się oskarżenia, które nie były jak dotąd rozpatrzone przez sądy. Więc jak takiemu parlamentowi można powierzyć pracę nad konstytucją?

Kilka godzin wcześniej seria nowych wydarzeń miała miejsce w Kairze. Bahey El-Din opisuje [ang.] to co sie stało.

Wiele osób dostało SMS mówiący o masowym wiecu poparcia dla Mubaraka na Mohandeseen. Inni dostali wiadomość, w której oferują 70 LE za uczestnictwo w wiecach. Moja matka powiedziała mi, że protestujący zwolennicy Mubaraka zapytani o to dlaczego wychodzą na ulice, odpowiadają „każdy z nas dostaje 200 LE”. Pojawiają się informacje o pracownikach radia i telewizji jak i przedsiębiorstw naftowych, którzy mieliby wyjść na ulicę w geście poparcia dla Mubaraka.

Clashes in Tahrir Square
Zwolennicy Mubaraka rzucają kamieniami w kierunku jego przeciwników.

Zdjęcia autorstwa Nasser Nouri, udostępnione na licencji Creative Commons

Raafatology również opisał starcia [ang.], do których doszło dzisiaj w centrum miasta.

Mubarak robi to, z czego go znamy: zabija własnych ludzi. Protestujący na Tahrir i w Aleksandrii siedzieli i nic nie robili, i nagle ni z tego ni z owego ludzie w ubraniach cywilnych zaczęli rzucać w nich kamienie. Armia jedynie ostrzegła zbirów, ale jeszcze nie interweniowała. Protestujący złapali jednego z tych zbirów i okazało się, że jest on członkiem oddziałów Bezpieczeństwa Narodowego Mubaraka.

Następnie Baheyya opisał [ang.], w jaki sposób protestujący popierający Mubaraka wykorzystali konie do ataku na resztę demonstrujących.

Ludzie na koniach biją demonstrujących jak dzikich rabusiów. Członkowie NDP [pl.Narodowa Partia Demokratyczna] i urzędnicy sektora publicznego, oraz policjanci w mundurach, szli w pochodzie trzymając wysoko egipskie flagi i zdęcia Mubaraka, by pokazać, że go popierają.

Zeinobia napisała w swoim poście [ang.], że nie tylko protestujący byli atakowani.

Zagraniczni dziennikarze byli atakowani i dręczeni, a ich sprzęt zniszczony. Anderson Cooper został zaatakowany w Kairze przez jednego z ludzi Mubaraka. Terroryzując dziennikarz, którzy wyszli, by bronić się i budynku, ludzie z NDP próbowali włamać się do siedziby głównej dziennika Al Shorouk.
Protesters under attack
Egipski bloger @BooDy zakrywa rany chusteczką.

Zdjęcia autorstwa Nasser Nouri, udostępnione na licencji Creative Commons

Ale gdzie jest armia? Zeinobia zastanawiała się, jaka w tym wszystkim jest rola armii.

- Dlaczego armia pozwoliła opryszczkom na wejście z bronią??
– Dlaczego armia pozwoliła opryszczkom na atakowanie protestujących??
Armia nas jak dotąd nas sprzedała, czy może żeby być bardziej poprawnym, dowódcy armii nas sprzedali.

Może nie zrozumieliśmy tego, co Mubarak na prawdę miał na myśli w swoim wczorajszym przemówieniu. Baheyya opisuje [ang.] co wyczytała pomiędzy wierszami wczorajszego przemówienia.

Oto co Mubarak miał wczoraj na myśli, mówiąc, że „każdy musi wybrać pomiędzy chaosem, a porządkiem”, pomiędzy jego władzą, a jego przemocą.

W końcu, Nawara Negm wzywa wszystkich Egipcjan do przyjścia na plac Tahrir i stanie wraz z protestującymi.

نداء من داخل ميدان التحرير الى كل من شارك في مظاهرة المليون التوجه فورا للتحرير
Ci wszyscy, którzy wczoraj uczestniczyli w demonstracji, niech idą teraz na plac Tahrir.

Ten artykuł jest częścią relacji specjalnych z Protesty w Egipcie 2011.

1 komentarz

Dołącz do komentujących

Autorzy, proszę Zaloguj »

Wskazówki

  • Wszystkie komentarze są moderowane. Nie wysyłaj komentarza więcej niż raz, gdyż może to zostać zinterpretowane jako spam.
  • Prosimy, traktuj innych z szacunkiem. Komentarze nieprzywoite, obraźliwe lub atakujące inne osoby nie będą publikowane.