Dziś jest dzień wyborów w Iraku a Twittersfera jest pełna buzzu z aktualizacjami już od wczesnego rana.
Aby użytkownicy Twittera byli poinformowani założono serwis specjalny @iraqelections [1], gdzie“30 korespondentów z całego Iraku będzie zdawać relacje z wydarzeń od 10-tej rano co godzinę w miarę jak są ich świadkami na miejscu.”
@iraqelections [2] zachęca czytelników, aby:
Śledzić nasze sprawozdanie z #iraqelections [3] [wyborów w Iraku] w niedzielę, na żywo tu na Twitterze. 40 irackich dziennikarzy #tweetuje [4] regularne powiadomienia o wyborach!
Inne ogłoszenie [5] mówi:
Jesteśmy na żywo – tłumaczenia w drodze! Śledźcie nas aby otrzymać aktualizacje na zywo z #iraqelection [6] [wyborów w Iraku] z #Iraq [7] [Iraku]. Zapraszamy do debaty pod #iraq10 [8]
Powiadomienia z wydarzeń z wyborów z ich miejsca to dość typowa sprawa na całym świecie, lecz Irak jest wypadkiem specjalnym. W ciągu dnia wybuchły bomby i doniesiono o starciach pomiędzy róznymi frakcjami.
Na @iraqelections, reporterzy, którzy bawili się Twitterem, zrobili świetną robotę informując nas o wszystkim poprzez narzędzia społecznościowe.
W jednym uaktualnieniu, Laith [9] donosi:
Z Sulaimaniya, Jamal [10] pisze:
#SULAIMANIYA [11], Jamal: Biura wyborcze są zamknięte. Prasie nie wolno wchodzić czy moniotorwać liczenia głosów. #iraq10 [8]
Gdzie indziej w Twittersferze, @iawia1 [12] zauważa:
Dziś Irak ma najbardziej demokratyczne wybory w rejonie. Miejmy nadzieję, że tak będzie & będziemy przykładem dla Środkowego Wschodu #iranelection [13] #iraqelection [6] #iraq [14]
Amerykanin @jeffmeyerson [15] jest pozytywnie zastawiony:
Świętujcie z kochającymi wolność Irakijczykami, gdyż dzisiaj pokazują demokrację. #Iraq [7]
A Miguel Marquez [16], korespondent ABC News, podsumowuje dzień mówiąc:
#Iraq [7] wybory: 38 zabitych,73 rannych. Prawie 40 wybuchów. Mimo to, Irakijczycy pokazali się na wyborach. Wygląda na to, iż liczba głosów będzie większa poza Bagdadem