W tym roku Afryka zajmuje miejsce na sportowej arenie ze słusznych powodów. W centrum uwagi znajduje się Puchar Narodów Afryki Konfederacji Afryki, który odbywa się w Angoli – rzut kamieniem od Republiki Południowej Afryki, tegorocznego czerwcowego gospodarza Mistrzostw Świata.
Zgodnie z oczekiwaniami co do wielu aspektów, to wydarzenie jest próbą generalną dla większości zespołów afrykańskich, które zakwalifikowały się do Mistrzostw Świata.
Jednak , jak zaznacza Mark Murphy, nie wszyscy świętują ten premierowy pokaz piłkarski Afryki:
Jeśli w tym roku Pucharem Narodów Afryki w Angoli zawładnęła mentalność angielskich kibiców, jest to spowodowane brakiem Didiera Drogy i przez to fatalnymi skutkami na ich nadzieje na zdobycie tytułu przez Chelsea w Premier League w tym miesiącu.
Także na głos wyraża swoje myśli David James w artykule opublikowanym w blogu sportowym:
Podróż piłkarzy Chelsea do Angoli budzi wiele spekulacji co do tego jak sobie poradzi klub bez Didiera Drogby, Micheala Essiena, Salomona Kalou czy Mikela Johna Obi.
Dość spora ilość angielskich klubów straci swoich piłkarzy na koszt turnieju, w tym najbardziej poszkodowanymi są Chelsea i Portsmouth.
David James pisze dalej:
Puchar Narodów Afryki będzie dla nas ciosem ale kto by nie chciał tam być?
…mamy tyle innych zmartwień – że nie otrzymamy wynagrodzeń, zmiana menadżera, spadek w lidze, że myśl o braku piłkarzy przez parę tygodni nie ma pierwszorzędnego znaczenia.
Oczywiście, że te braki będą dla nas ciosem biorąc pod uwagę ze nie posiadamy najlepszego składu i strata niektórych z naszych najlepszych piłkarzy wpłynie na nas znacząco. Po powrocie, nasi piłkarze mogą być źródłem innego typu problemów takich jak zmęczenie psychiczne i fizyczne, przystosowanie się do zmiany temperatury i kontuzje. W takim razie co myślą na ten temat sami piłkarze? By wybadać ich nastroje miałem okazję pogawędzić przy obiedzie z niektórymi z nich i jedyne o czym chcieli rozmawiać to kto będzie zwycięzca turnieju.
Według Olivera gospodarze, Angola mają nadzieję oszczędzić sobie wstydu po tym jak zostali wyeliminowani z Mistrzostw Świata po obiecującym sezonie w 2008 roku:
Po zadawalającym występie w Pucharze Narodów Afryki w 2008 przyznano Angoli status gospodarza turnieju pierwszy raz w jego dwudziestoletniej historii. Angola, która uczestniczyła w turnieju tylko cztery razy, doszła do ćwierćfinałów w 2008 roku.
Jednakże po pierwszym meczu z Mali, muszą liczyć na szczęście y sie modlić ( i grać oczywiście) w nadziei, że poradzą sobie w zabójczej rundzie ćwierćfinałowej i oczekiwać że powtórzą sukces Egiptu jako gospodarza mistrzostw i jego zwycięstw w okresie 1986-2006 ( podobnie do reszty narodów takich jak Sudan – 1970, Ghana – 1978, Algieria – 1990, Republika Południowej Afryki – 1996).
Kolejnym krajem, który ma nadzieję na szczęście jest Ghana, ubiegłoroczny gospodarz turnieju. Powinno się brać na poważnie Ghanę?
Powinno sie brać na poważnie Ghanę? To prowadzi nas do pytania czy pocieszy sie faktem, ze “John Mensah, John Pantsil, Stephen Appiah, Laryea Kingston rekuperują się z kontuzji podczas gdy doszło do głośnego przeoczenia Muntariego„. To prowadzi nas do stwierdzenia: “ Krótko po losowaniu do PNA kilka medialnych specjalistów uznało za faworytów Ghanę i Wybrzeże Kości Słoniowej. Przynajmniej tak wyglądało przed ciężkim okresem pełnym kontuzji ale mimo to nadal wierzy sie że ta młoda drużyna jest w stanie zmierzyć się z przeciwnościami i przynajmniej dotrzeć do finału.
Piłkarze kameruńskich “Nieposkromionych Lwów” starsi aczkolwiek z ogromnym doświadczeniem starają się dotrzeć jak najdalej podczas gdy ich ikony myślą o poddaniu się z dumą. Na czele Kamerunu stoi Rigobert Song, dla którego jest to ósmy Puchar Narodów Afryki, w którym uczestniczy:
Kamerun obierał być bardzo silny. Ich menadżer, Paul Le Guen, znalazł sposób, aby zapewnić wszystkich, iż gwiazda Samuel Eto'o nie czuje potrzeby biegania za piłką po całym boisku, a utalentowany Betis Achille Emana ma zostać ich zapewnieniem zdobycia gwiazdy Inter. W środku obrony Kamerun stawia jedną z najciekawszych szans afrykańskiej piłki nożnej, dwudziestoletniego gracza z Monako o imieniu Nicolas N'Koulou, który porównywany jest z młodym Franco Baresi. Co więcej, w zawodach, gdzie niewiele drużyn ma dobrych bramkarzy, Kamerun jest wyjątkiem: Carlos Kameni jest wspaniały.
Spodziewa sie także zaciętej walki o tytuł między takimi krajami jak zwycięzcy z poprzednich lat :Tunezja, Algieria, Nigeria y państwa Zachodniej Afryki – Mali i Burkina Faso. Drużyna Togo podjęła decyzję o powrocie na skutek ataku na drużynę w Kabindzie.
Co przygnębia mnie najbardziej jest napad na drużynę w wiejskiej Kabindzie, terytorium angolskim oddzielonym geograficznie od reszty kraju, w przeddzień Pucharu Narodów Afryki 2010. Nade wszystko, poruszają mnie ofiary śmiertelne i ranni. Irytuje mnie, że podła geopolityczna mieszanka ropy naftowej, terenu, terroryzmu i nierówności społecznych rościła sobie prawo do życia niewinnych osób i wyrządziła krzywdę podróżującej drużynie, której jedynym celem było grać w piłkę nożną. Irytują mnie także zadatki na próbę umniejszenia czegoś co powinno być wielkim rokiem dla futbolu afrykańskiego i co nieodwołalnie wypacza wyobrażenia o Afryce.
Kameruński bloger George Fominyen analizuje całe wydarzenie w poście zatytułowanym “ Śmierć w grupie śmierci Pucharu” :
Kiedy to wylosowano czterech sąsiadów z Afryki Zachodniej do grupy B Pucharu Narodów Afryki w enklawie Kabindy, eksperci nazwali tą grupę “Grupą Śmierci”. Jednak nie mieli wtedy zielonego pojęcia, ze ktoś zginie od kul dwa dni przed rozpoczęciem turnieju.
Ethan Zuckerman omawia wydarzenie w szerszym kontekście twierdząc, że “ co wydarza sie w Kabindzie tam nie pozostaje”:
Obecnie, status gospodarza największego wydarzenia piłkarskiego Afryki, zanim odbędą się Mistrzostwa Świata w tym roku , prawdopodobnie można uznać za dobry sposób na wyróżnienie się Angoli, która doświadczyła pozytywnych zmian od czasów wojny domowej zakończonej w 2002 roku. Błąd leżał w zorganizowaniu jednej z czterech serii meczy w Kabindzie. Ten krok okazał się tragicznym w skutkach. Miejscowi separatyści zaatakowali konwój autobusów drużynowych, prowadzonych przez wojsko angolskie podczas przejazdu z Kongo-Brazaville do Kabindy. Napaść zakończyła się śmiercią trzech członków grupy towarzyszącej drużynie narodowej Togo y rannymi ośmioma osobami.
W lżejszym tonie Brucio podpowiada amerykańskim widzom jak śledzić Puchar Narodów Afryki:
W USA żaden ze stałych pakietów telewizji kablowej ni satelitarnej transmituje turniej więc potrzebujesz pakietu afrykańskiego lub z Europy Środkowej. Jeśli nie masz pojęcia jak obejrzeć mecze proponuję Ci skontaktować się z afrykańskimi restauracjami i barami w twoim mieście aby dowiedzieć się w którym z nich transmitują turniej.
W każdym bądź razie Dary daje nam wskazówki jak śledzić turniej będąc w USA, Anglii czy Australii. Oto one:
Jeśli nie jesteś w posiadaniu biletu na mecze Angola 2010, istnieją trzy podstawowe sposoby aby oglądać Puchar Narodów Afryki. Pierwszą opcją jest śledzenie go w telewizji. Opcja druga to oglądanie meczów poprzez połączenie internetowe płatne i o wysokiej jakości. Trzecia opcja to spróbować pirackich transmisji internetowych.
Cup of African Nations
Też mamy interesujące fakty o tegorocznym Pucharze Narodów Afryki, w którym uczestniczy obecnie 17 krajów:
Czy wiedziałeś/aś że: Najmłodszy piłkarz to obrońca zambijski Emmanuel Mbola, który miał jedynie 16 lat w momencie rozpoczęcia PNA. Najstarszym piłkarzem turnieju jest środkowy obrońca Nelinho (38 lat). Każda kadry powołała 23 zawodników z wyjątkiem Burkina Faso, która przybyła do Angoli z 22. Uprzednio doszło do nieporozumienia między Aristide Bance z jego trenerem Paulo Duarte i w rezultacie zawodnik odmówił uczestnictwa. 66 piłkarzy z 367 gra na co dzień w lidze francuskiej, z której pochodzi największa ilość piłkarzy grających w Pucharze Afryki. OGC Nice z niechęcią wysłało do Angoli 8 ze swoich piłkarzy: Poté (Benin), Bamogo (Burkina Faso), Faé (Wybrzeże Kości Słoniowej), Mouloungui (Gabon), Traoré and Bagayoko (Mali), Apam (Nigeria), Ben Saada (Tunezja).
Dary sporządził listę 11 piłkarzy, których grę warto obejrzeć:
Wszyscy znają gwiazdy afrykańskiego futbolu Didiera Drogbę z Wybrzeża Kości Słoniowej y Samuela Eto’o z Kamerunu. Większość kojarzy Fredi Kanoute and Seydou Keita z Mali. Nie potrzebujesz WorldCupBlog’u by ich znać, więc pomyśleliśmy o stworzeniu listy 10 piłkarzy godnych śledzenia podczas Pucharu Narodów Afryki 2010, w którym znajdziesz młodych utalentowanych piłkarzy o trochę niższym poziomie niż wyżej wymienieni.
Mamadou Gaye komentuje mecz miedzy Wybrzeżem Kości Słoniowej i Burkina Faso i stwierdza, że „najlepsze jeszcze przed nami”.
Hej i witam na moim pierwszymi blogu w SuperSport.com. Mam nadzieję, że na jego łamach będę mógł wymieniać z wami opinię. Możecie mnie także złapać na Soccer Africa i podczas relacji SuperSports z Afconu w SS3 i SS4. Myślę ze mecz Wybrzeża Kości Słoniowej z Burkina Faso był na dobrym poziomie, szybki i bardzo taktyczny.