Decyzja emigrantki z Ekwadoru mieszkającej w Walencji, w Hiszpanii wystawienia na aukcję dziewictwa, aby zapłacić za opiekę lekarską dla jej matki mieszkającej w Ekwadorze wzbudziła wiele kontrowersji w tym kraju. 10-go maja Evelyn Dueñas umieściła ogłoszenie na dwóch stronach aukcyjnych, Quebarato.com i Milanuncios.com powołując się na potrzebę zdobycia pieniędzy na opłacenie opieki lekarskiej swojej matki, która cierpi na chorobę Alzhaimera w ich rodzinnym mieście Bahía de Caraquez w prowincji Manabí. Ogłoszenia te zostały usunięte ze stron aukcyjnych [es], lecz Dueñas utrzymywała, iż kontynuje aukcję z powodu potrzeb rodziny na zapewnienie opieki chorej matce.
Narodowy Sekretatiat Emigracyjny Ekwadoru SENAMI [es], od inicjałów po hiszpańsku opublikował biuletyn oświadczający, że Sekretatiat nie ma zamiaru brać udziału w tym “cyrku medialnym”. Twierdzi on również, że Ekwador nie ponosi odpowiedzialności za tę osobistą sprawę i że poinformował Dueñas o usługach dostępnych dla emigrantów.
Wydarzenia te wywołały ostre reakcje na blogach i w mediach od ludzi krytykujących postępowanie Dueñas i zwróciły uwagę na kłopoty immigrantów w Hiszpanii. Inny zwrócili uwagę na rolę, jaką ekwadorski rząd powinien odegrać w tej sprawie.
Są też spekulacje na niektórych blogach, że rząd Ekwadoru w końcu zainterweniuje i opłaci opiekę medyczną, aby Dueñas nie musiała ubiegać się do takich czynów. Niektórzy blogerzy uważają, że Dueñas nie powinna byc w centrum uwagi, co jest ostro krytykowane w komentarzu autorstwa Kojudo Mayora do postu Guayaquil Insumiso [es] napisanego przez Yituxa.
Poza krytyką ewentualnego użycia publicznych środków do “uratowania” kobiety, Yitux jest przejęty tymi, którzy oceniają decyzję Dueñas odnośnie jej własnego ciała:
De nuevo el ridículo moralismo interviene. Esa mujer optó por vender algo que es suyo, su cuerpo, su virginidad. ¿Dónde está lo malo? Es una noticia llamativa, es verdad, las miles de prostitutas que venden sus cuerpos día tras día ya no nos llaman la atención; en cambio esta chica vende a sus 28 años, su virginidad, y lo hace en subasta por Internet. ¡Claro que llama la atención! Pero es su cuerpo, es su desición, es su vida.
Lastimosamente como vivimos en la sociedad del qué dirán, ahora todo el mundo opina, piensa, juzga, analiza, etc.
Po raz kolejny pojawia się śmieszna moralność. Kobieta ta zdecydowała się sprzedać coś, co jest jej własnością, jej ciało, jej dziewictwo. Cóż w tym złego? To wiadomości, na które wszyscy zwracają uwagę, szczerze mówiąc, wiadomości o tysiącach prostytutek sprzedających swe ciała codziennie jakoś nie zwracają naszej uwagi, natomiast kobieta sprzedająca swe dziewictwo w wieku 28 lat i to przez internet, tak. Oczywiście, że zwracamy uwagę! Jednak to jej ciało, jej decyzja, jej życie.
Niestety żyjemy w społeczeństwie typu ‘co ludzie powiedzą?’ i cały kraj wypowiada się teraz na ten temat, dzieli przemyślenia, oceny, analizy itd.
Historia ta przypomina wiele kłopotów immigrantów w innych krajach. Rafael Mendez [es] mówi, iż podczas gdy kobieta chce wystawic na aukcję swoje dziewictwo w Hiszpanii, w Ekwadorze media robią pieniądze z publikowania tych historii zamiast informacji o emigrantach za granicą. Pisze on: “Czy media, przynajmniej te państwowe, nie mogą pisac czasami o bardziej pozytywnych historiach emigrantów?”
Publikuje również fragment swojej książki ‘Que mi alma se la lleve el diablo’ (Niech Diabeł porwie mą duszę) i przepisuje jeden paragraf wiersza ‘Sudacas‘ o obywatelach Ekwadoru opuszczających kraj:
Nada bueno hacen por allá/salvo morir trágicamente/andar en pandillas/puterías/conciertos de tecnocumbia/y ya que estamos hablando del asunto/aportar con el nosecuánto por ciento del PIB
To nie pierwszy raz, gdy Ekwadorczycy muszą ubiegać się do podobnych środków. Były inne przypadki Ekwadorczyków sprzedających organy takie jak nerki, płuca czy szpik kostny z powodu poważnych problemów finansowych w Hiszpanii.