Świat: Yahoo i taniec dla publiczności

M.S. Hijiouji jest blogerem z maroka zainteresowanym technologią. W swoim ostatnim poście ^[1] omawia sprzedaży Yahoo ^[2] przez Microsoft ^[3], Google ^[4] i AOL ^[5].

Czy pamiętacie złotą ofertę Microsoftu na zakup Yahoo (za ponad 44 milionów)? Yahoo odmówiło  a jego dyrektor podkreślił, iż pomysł sprzedaży w ogóle nie był zaproponowany. Yahoo wolało partnerstwo reklamowe z Google aby skorzystać z ofert rynku reklamowego prawie całkowicie kontrolowanego przez Google. Jednak problemy prawne w USA stały się zbyt dużą przeszkoda do podpisania tej umowy. Niedawno po cichu ogłoszono jej odwołanie.

Następnie blogger dodaje:

Niedługo po tym, dyrektor Yahoo powiedział, iż nadszedła czas, aby Microsoft zakupił Yahoo. Dyrektor Microsoftu, Steve Ballmer ^[6], dość szybko zakomunikował odmowę. Już od jakiegos czasu Yahoo ma problemy z osiągnięciem zysków finansowych, a ich polityka jest skomplikowana. Czy odpowiedź Microsoftu była ostateczną, czy też miała za zadanie zbić wartośc zakupu, Yahoo straciło na wartości i najprawdopodovniej będzie niebawem porażką dyrektora Jerry'ego Yanga, który włozył wiele pracy w podniesienie wartości firmy.

Chodzą plotki, że AOL może zainterweniować i podpisać umowę partnerską, aż po pełną integrację, lecz w każdym wypadku Google najwięcej zyskuje.